-
Zawartość
540 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Skorelowana
-
Czy Bratu spodoba się ten granatowy pokój?
Skorelowana odpisał Skorelowana na temat w Życie uczuciowe
Wnęki białe, 1 ściana jasny zielony, pod biały. -
Freeendzooon.
-
Bardzo ładne Leżaczku.
-
Też słucham i robię szamka, ale co ona tak fałszuje? https://zapodaj.net/937d494328404.jpg.html
-
A Bagienko już nie wredne, tylko mądre, bo się przemalowało na czarna mamba. 🐷
Skorelowana dodał temat w Życie uczuciowe
-
A na którym boku śpisz?
-
Od 2018 roku to są liczby które niemalże w co drugim losowaniu powtarzają się
Skorelowana odpisał Skorelowana na temat w Życie uczuciowe
Jest jeszcze inna metoda spisać jeden wygrany los i go obstawiać, to losuje maszyna za dwa lata powieli los. -
Od 2018 roku to są liczby które niemalże w co drugim losowaniu powtarzają się
Skorelowana dodał temat w Życie uczuciowe
W 2022 padła na to piątka. Ja bym je obstawiała cały czas gdybym grała. Nawet teraz jak sprawdzisz wyniki nic się nie zmieniło. -
Spjerdalaj, bo psujesz mi nastrój świeczkowy przy jedzeniu kaszanki.
-
Kolega mnie podpytuje codziennie kiedy w końcu zadzwonię do tego kolegi co mi daje kwiatki. To już chyba z pół roku jak dostałam nr, ale Bagienko raz, że wstydliwe, drugi raz, że stare, a trzeci nie podrywa w pracy. I co poradzić na Bagienko.
-
Wyjszło szydło z worka.
-
Nawet pracodawcy.
-
Nie jestem bezrobem.
-
Masz rację Bicu, dlatego metr ode mnie, bo szkoda mojego uszczerbku na zdrowiu w związku Twoją dwubiegunową chorobą.
-
Czy Twoi rodzice dostają kasę od Państwa?
-
A to nie Ty dopiero co pisałeś o mieszkaniu z rodzicami i braku rodziny. Wygląda jak Twoje.
-
Żegnam Bicu 1 i Bicu 2.
-
A jak im opowiem o życiu pozagrobowym, to z wrażenia zemdleją.
-
Chyba w marzeniach. Z Poką Ci się pomyliło.
-
Jeżeli spotkam dobrego psychiatrę zapodam Mu Twoją przypadłość pisania do samego siebie.
-
Czy ja ciebie wyzywam (?) Bez odbioru.
-
Ja kontra moi znajomi, po prostu masakra, jaka przepaść
Skorelowana odpisał Piechotą Do Lata na temat w Życie uczuciowe
Porównujecie się tak do znajomych? Ja się nigdy nie porównywałam. A jak sobie tak pomyślę to moje dziewczyny z gimnazjum wszystkie najpierw urodziły, później myślały o ślubie, z technikum pół na pół z za mąż pójściem, ale najpierw ślub, a ze studiów wszystkie poszły do pracy, a ślub hen hen.