Frozen

Nie czuję rauszu, czyżbym musiała otworzyć jeszcze piwko?

Podobno mrożenie zachowuje wszystkie dobre właściwości produktu, pytanie, na jak długo?

Ja również cię żegnam.

Że co, przepraszam bardzo?

No to kropki ci się nie połączyły.

Widzę, że masz kompleks na tym punkcie.

Przyjmijmy tezę, że ciąg mroźniczy nie został przerwany. Chyba logiczne, że gdy nawet na 1 dzień zabraknie prądu, to coś się zepsuje.

Na przykład jakieś mrożone warzywa. Albo frytki.

Dziękujemy za zgłoszenie.

A doba jest coraz krótsza. Niestety, jest to naukowo udowodnione. Czas ucieka jak przez palce.

Dobrze, że nie w czwartej, chronicznej. Uwielbiam tych samozwańczych diagnostów.

Nie jestem alkoholiczką.

Pyszne, ruskie, domowe! Takie z okrasą ze śmietaną i Maggi. Czy zechciałby ktoś mnie takimi uraczyć?

A tam, i tak to tylko czcze marzenia. Szczerze mówiąc nawet nigdy samodzielnie pierogów nie robiłam, co najwyżej pomagałam... Co to są 4 kabanosy. Na głodnego też nie ma co chodzić spać.

Jakbym zaczęła o tej porze to może do rana bym skończyła.

O tak. Ogólnie za cebulą nie przepadam, ale jej aromat akurat tutaj bardzo pasuje.

Smacznego. Ja tylko ruskie, ewentualnie z mięsem.

Czy to starość, skoro wydaje mi się, że godzina 23 to już noc? Kiedyś funkcjonowałam sobie do 2, 3 w nocy i było to całkiem normalne.

Też prawda. Ale 10+ letni samochód dzisiaj wcale nie jest taki stary, tak na marginesie. Sama byłam w szoku oglądając ostatnio ogłoszenia, jak prawie 20 letnie samochody potrafią być ładne i nowoczesne.

Nie robi mi to ani trochę. Wiem kiedy mogę wypić, ale gdy kieruję, zawsze mam 0,0.

Jak się trzymacie w siódmy dzień tygodnia? Relaks, czy może ferwor obowiązków domowych?

Więc w czym mamy problem.

Czemu niestety? Coś Cie widocznie przyciąga.