Mam pytanie czemu kobiety się zmieniają po ciąży,oczywiście nie fizycznie ale charakternie. K y instynkt macierzyński ale nie wiem. Zastanawiało mnie to kiedyś i do mnie wróciło,chodzi o moją mamę.
Pamiętam że gdy ja byłem mały to moja mama była super oglądaliśmy razem fajne filmy i to nie jakieś dyrdymalowate kreskówki tylko bardziej dla dorosłych,słuchała świetnej muzyki chodziła na koncerty miała super kumpli. Potem gdy miałem 7 lat urodziła się moja siostra i wtedy mama się zmieniła zaczęła być miękka i jakaś taka nie jak moja mama. Oczywiście gdy byłem mały to mnie przytulała ale to nie to samo. Zaczęła być taka bo właśnie jak typowa mama? Ale dlaczego tak się dzieje? Gdy byłem mały brakowało mi mojej mamy czułem się wtedy jakby mi podstawili obca babę i weź z taką żyj,mojemu tacie to pasowało. Lubił "nową" mamę. Za to jej znajomi mniej. Miałem takiego typowego wujka co się nie jest spokrewnionym ale i tak wujkiem się nazywa. Mama zerwała z nim znajomość,nie lubił mojej siostry to było jak siostra miała 2/3 latka ale przed tym widać było że relacja się osłabiła. Poza tym mama zaczęła bardziej się troszczyć gdy ja byłem mały to jak wujek mnie woził na motorze było super nie problem ale gdy mama stała się inna to już nie bo nie bezpieczne. Jakby rozumiem może w końcu dojrzała czy coś,ale czemu nie dojrzała gdy ja się urodziłem? I czy każda kobieta się tak zmienia?mimo że nie planuje z moją kobietą posiadać dzieci to bałbym się założyć rodzinę z nią mając z tyłu głowy że przed to się zmieni.