Luizjana

Przecież ta szkoła polega na słuchaniu nagrań w barłogu. Ostatnio nawet jej się przysnęło podczas tych wymagających szkolnych zajęć.

No co Ty. Kursy ma po angelsku to i szybki mózg szybko przestawił się na ten język. Zwłaszcza, że ostatnio zasnęła i wtedy przez sen chłonął english jeszcze bardzej, jeszcze szybcej!

Ostatnio to ciasto robiła bez węgli, dużo białka... Niby nie dla niej.... Musztardabez cukru.... Też nie dla niej? Jej piękne ciało przestało jej się podobać, że keto wjechało?

A dopiero co mówiła na stories, że wraca z codziennymi rolkami.

Cesarzowej się nie odmawia!

Tak samo jak wczesniej sie bardziej kalkulowało wylączenie komentarzy... Dlatego teraz ma włączone xD

Tak! I te pieniadze nadal sa dla niej wartoscią nr1 Moze nawet nie, ze sie zmienila ale wylazlo z niej "cale zlo" Przez Kase

Tak. Jak nie padnie na zawal przy pracy nad tym dziełem to następne będzie o zarabianiu pieniędzy. Kiedy ta karuzela się zatrzyma?!

Nastepny ebook będzie o finansach i zarabianiu. Zaraz padne

I juz jest narracja ze wspaniale, ze bez udziwnien fit, bez glutenu, ze taka normalna kuchnia. Tak. Typowo domowa babciowa kuchnia. Berlinki w garze

Pytanie o uwaga czytam bylo. Napisala, ze wiecej nie bedzie uwaga czytam, bo larwom juz atencji nie daje i uwage skupia na czymw innym. Moim zdaniem, yt dal ostrzezenie, monetyzacja za wyzwiska została zachwiana i ktoś jej doradził żeby zluzowała majty jak chce miec wspolprace j wydawac ebooki ale oczywiscie jej tlumaczenia muszą byc gornolotne

Uwaga! Q&a wjezdza!

Wlasnie! Jak ja sprobuje jedna lyzke i mnie ktos pyta, to mowie : daj zjesc wiecej bo po jednym gryzie co ja ocenie..

Bo ona tak ze wszystkim. Hej ho na hurra, byle jak, szybko, szybko.

"Ten ebook to bedzie złoto" Cytując storiski na ktorych zajada się gotowa tortillą, z nadzieniem z roznych warzyw. Robiłam takie danka jako 20 letnia studentka. I moglam wydac ebooka....

To Karo nagrywała ze Stuu przeciez

Dokładnie. Pies nie ma frajdy z pójscia do knajpy ani na zakupy. Przepraszam za taką dosadność ale pies to pies i gó.na na trawie są dla niego największa atrakcja, podobnie jak wąchanie siuśków i odwłoków innych psów. Nieważne ile Loli kokardek nałoży i ile razy Lola będzie jadła z widelca. Jest psem a nie jej dzieckiem.

Może jest w dobrym nurcie... Nie wiemy jakim a jeśli to nurt systemowy/ psychodynamiczny to czesto trwa lata. Często trzeba korzystac z kilku terapii. To nic nadzwyczajnego nie każdy staje się innym człowiekiem po 6 miesiacach czy roku terapii.

A wiesz na czym to polega? Moim zdaniem pasuje zwłaszcza typ kiedy mamy wysokie wymagania co do innych, ukrywamy swoje wady pod maską i boimy za cokolwiek zabrac z obawy przed krytyką

Stanik kupiła? Dała się naciągnąć okropnym producentom staników żerujących na kobietach?

Nie chodzi tylko o figurę. Macierzyństwo to brak snu, dużo stresu, brak czasu/ mało czasu dla siebie, hormony. Kobieta się potrafi w rok postarzeć o 5 lat i nie dotyczy to figury.

Tak, uciekli od Wrony na inny kontynent xD jak tak będzie robił za każdym razem to jest ich tylko 7...gdzie ją wywiezie przy ósmym razie?!

A skad wiadomo, ze w ogole chcial?