Hej. Wczoraj zrobiłam test ciążowy bo nie dostałam krwawienia z odstawienia. Wyszedł pozytywny. Jestem w szoku. Nie pominęłam żadnej tabletki jedynie może godziny ich brania się różniły.
Brałam te tabletki (liberelle) od 5msc.
w tym miesiącu byłam lekko przeziębiona i raz wymiotowałam po imprezie. Ale czy to może być powodem wpadki? Już nie to jest w sumie najgorsze. Najgorsze że mój partner jest na mnie ZŁY i mówi mi że to niemożliwe i pewnie nie bralam tych tabletek. Aktualnie ze mną nie rozmawia.. czy którejś z was zdarzyło się wpaść biorąc tabletki? Nie wiem co mam robić nie dość że wpadka to jeszcze ta drama z partnerem