jestem_glodna
Zarejestrowani-
Zawartość
160 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jestem_glodna
-
Czy jest jakiś aktywny wątek o Kaśce?
-
Co za desperaci to muszą być… niech uważa bo któryś z nich zobaczy jej relacje i się dowie że gra na dwa fronty
-
Ona jest niewierząca z tego co wiem hahahaha więc takiego grzechu nie uznaję. Tak btw, Baśka to w ogóle jest chrzczona ?
-
No właśnie ona ciagle taki akcent miała xd nawet jeszcze jak mieszkała w Waw
-
Czy da się odzobaczyc zad Sapuli w tym rajstopach?
-
Kłamczucha po to aby wzbudzać litość i usprawiedliwiać swoje lenistwo
-
Lol No co ty nie powiesz. Można wpisać na wiele sposobów np Deynn, Marita itp duzo miłości, mniej chamstwa życzę
-
Tak już to zrobiłam, ale miałam na myśli nazwę jej wątku tam
-
Możesz jakoś pokierować?
-
A co jest z nią nie tak ?
-
Obejrzyjcie sobie jeszcze te rolke z Basi ostatnich urodzin. Teraz wyglada na dwa razy większą… PS czyżby te żelki były wegańskie? Xd
-
Ile to dziecko ma? 8 lat? I czyta kicie kocia??? Przecież te książeczki to ja czytałam bratanicy jak miała 3 lata
-
Jak w tytule. Czy to ma sens? Chodzi o to, ze mam grupkę koleżanek, lubimy się spotykać, śmiać, jednak one mają zupełnie inne poglądy od moich, przez co jak wpadają tematy światopoglądowe to czuje się po spotkaniu z nimi przytłoczona i kompletnie nie rozumiem ich postępowania. Oczywiście staram sie je rozumieć i szanuje ich zdanie wiec nigdy bym im nie umniejszyła, ze robią i myślą inaczej ode mnie, jednak w takich momentach te znajomosci wysysają ze mnie całą pozytywną energię. Dlatego zastanawiam się, czy warto poświęcać te lata znajomosci i sie od nich odciąć i skupić sie na osobach o podobnych poglądach, czy po prostu przewracać oczami i przemilczeć niektóre ich komentarze ? pytam bo moze ktoś był w takiej sytuacji i wie jakie to przyniosło rezultaty po czasie
-
Nieee, jak to było? Przejdzie do strefy prywatności xdd
-
Ciekawe gdzie jest i co w tym czasie robi B, podczas gdy jej mamusia uprawia ulubiony sport ekstremalny xd btw. Sapi w tamtym tygodniu z tego co pamietam pisała ze idzie na randkę. Szybka jest
-
Alinka ma status związku na fb ustawiony jako „to skomplikowane” hahaha XD Normlanie jak u jakiejś zbuntowanej nastolatki
-
Ja się zapytam inaczej. Jaki wgl facet chciałby się z nią na randkę umówić? Już nie patrząc na jej wygląd, ale jednak faceci to wzrokowcy, i czy samą kwestią wizualną może zachwycić faceta i ten powie „ooo ale laska, ale bym się z nią umówił”? Czym wgl taka Sapula może zaimponować? Czy jakiegoś faceta interesują sojowe ulepy? Na dodatek patrząc na jej status społeczny to Sapi raczej nie jest rozchwytywanym towarem bo ma dzieciaka. Takie combo xd
-
Czyżby wielce doświadczona pani doktor wydała książkę?
-
Chciałam założyć wątek „korepetycje dla geniusza” xd
-
Jak to co? To ze przez cały czas krytykowała „bogatych” i kapitalizm. Dla niej niewyobrażalne było to, ze ktoś kupuje mieszkania i je wynajmuje w celu wzbogacania się. Masz być równy i koniec a wszystkie mieszkania oddać tym co ich nie posiadają! Więc wizja zatrudnienia sprzątaczki raczej kojarzy się z burzujstwem, poprzewracaniu się od pieniędzy w doopie, poniżaniem i uprzedmiatawianiem osoby sprzątającej. No przecież to ktoś o niższych kompetencjach szoruje fugi bardziej uprzywilejowanego.
-
Poważnie? Jakie jajca hahahaha! Ej no ale tak na serio. Poród w zwykłym szpitalu bez udogodnień jest dla plebsu, ale nie dla niej xd wszyscy maja być równie traktowani, ale ona musi byc uprzywilejowana
-
No to samo pomyslalam. Jakby tyrała na dwa etaty w jakiejś fabryce! An to współczesna patologia promująca właśnie patologie. I w ogole wszystko w tym kierunku zmierza. Wgl do jakiej ona terapeutki chodzi? Ta cała terapeutka próbuje zrobić z niej jeszcze większego lenia. Ona co chwila dostaje od niej info, ze ma myśleć tylko o sobie, ma odpoczywać kiedy tylko ma ochotę (akurat Sapi to kilka razy dziennie, noszenie takiego sadła jest męczące), i robić tylko to, co jej się podoba xd. Sapula zobacz jaka jesteś zakłamana. Po co kilka miesięcy temu były te rolki właśnie o fizyce kwantowej? No po co, skoro twoje dziecko mam problemy z podstawami? Te „influ” to są naprawdę nieroby.
-
Explosion za mocno wjechało
-
Nie ma zapisanych tych relacji z wcześniej, ale gdybys je zobaczyła, to byś zmieniła zdanie
-
Ciekawe skąd ona wie, ze jej syn będzie chciał byc chłopakiem xd ?