White_tea

TROLL

Se nie będę wklejać se w ... Z tym.

Ja se nie będę miała zakoli, jak se będę miała zakola to se przytnę włos krócej pół centymetra przy skórze i przysłonię.

Też mam skośne oczy, se w dupje z tym.

Mam jedną taką babeczkę mocną. Zawsze jak do niej chodziłam to jakie jej zdjęcie nie pokazałam to zawsze mnie tak samo cięła. W pewnym momencie mówię dobra włos na prosto równy, a i tak mi postopniowała na długości i na grzywce, oczywiście do szyi cięcie i sobie powiedziałam, że więcej mnie nie obcina.

One mają dobre te płyny do pryskania włosa, chociaż taki sam efekt na wodzie z kroplami żołądkowymi, ino zapach inny, ale włos świeży. Jeszcze wiesz co jest dobre maska keratynowa, później Ci pachną 3 dni, mimo że te 3 dni myjesz szamponem.

Ja sobie chyba te włosy od góry zbiorę i będę wiązać do pracy, bo rano umyjesz, a o 18 wracasz i ta grzywka mokra.

A Ty szybciej umrzesz.

Ja tak mam z włosami. Ścinałam, miesiąc odbiły, ale nie grzywka.

Zauważyłam taką tendencję, że zazwyczaj gdy coś mi dolega wyleczę się sama i za chwilę ktoś z mojego otoczenia choruje na to samo i ja mu wtedy mówię jak się wyleczyłam. Któryś raz już to widzę, a przypadłości miewałam różne dziwne i śmieszne np. miałam tak, że nic nie mogłam mówić, ani jeść, a struny zdrowe 3 dni kompot z truskawek i jak ręką odjął, albo wstaję rano i nie mogę nogi wyprostować, innym razem zgiąć i to nie to, że zimą, tylko normalnie latem, albo dobre było tata coś do mnie mówi, a ja nic na jedno ucho nie słyszę, jak dobrze, że te czasy minęły bezpowrotnie, ale ile się nauczyłam. Aż mi się przypomniało, że ostatnio oglądałam filmik jak niemowlęciu próbują przywrócić kolor po porodzie, Jezu jak Oni tym dzieciakiem trząsali przez 2 godziny i lali i ożył i tak czytam swoją książeczkę z narodzin, zabarwienie skóry prawidłowe po godzinie, sobie myślę o hui, a moi rodzice dziwili się przez całe dzieciństwo, że wszystkie choroby z otoczenia ściągam. Jak panuje s.raczka, to ja wiem, że będę na urlopie, a jak świnka panowała kolega miał na jednej stronie, brat na drugiej, jak mnie zarazili to na obu sięgło. A u Was jak z odpornością?

Jest na to lekarstwo, żeby dobrze wyprać tkaniny kup płyn do naczyń o zapachu białej herbaty i co jakiś czas zrób pranie na płynie, po czym standardowe pranie, płyn jest też dobry na plamy na ubraniach. Jeżeli chodzi o buty wlewasz do nich ocet wstrząsasz butem wylewasz, (możesz też zostawić ocet na kilka godzin godzinę/dwie) i przecierasz ajaxem, przez co najmniej 2-3 tygodnie będziesz miała spokój, a jeżeli masz nadpotliwe ciało to raz, dwa razy w tygodniu wieczorem weź kąpiel octową. Z ciekawostek nadpotliwe ciało po kąpieli nie odpoczywa, po kąpieli octowej odpoczywa. Można później wziąć normalny prysznic i zasnąć jak niemowlę. Tej wiedzy nikt inny Ci nie przekaże.

Nienawidzę jak ktoś pije. Dziadek pił, jak nie mógł się pogodzić ze starością.

P.S sam sobie schudnij. https://braciasamcy.pl/index.php?/profile/11906-maciej45/content/page/2/&type=forums_topic_post