Jule3kaaa

Pewnie planuje nagrać o tym film i będzie trzymać w niepewności żeby wpadły wyświetlenia na yt

Będzie powrót do rodziców, bo tam im było najlepiej

Dopiero co płacze i zbiórki a tu zakup mieszkania w Gdyni może wygrali w tym lotto, które kupują za każdym razem gdy są nad morzem

Myślicie, że w tym roku będą Sianożęty?

Bardzo możliwe. Dobrze, że wzięła się trochę za odchudzanie, bo szło to w złym kierunku. Praca w nocy też nie wpływa dobrze na metabolizm

Obserwuję od czasu do czasu i mam wrażenie, że wcale nie jest tak wspaniale. Może uda się zebrać na tygodniowy wyjazd dla rodziny, a może pojedzie sama ze swoim księciem.

Albo zajmą pokój u rodziców. Tam im było najlepiej

Też mam wrażenie, że to tylko praca sezonowa, ale wtedy nie ma sensu sprzedaż rzeczy i likwidacja miejsca zamieszkania. Chyba, że planują zmianę kierunku na miesiące zimowe

Widziałam na insta, że przeprowadzają się do Grecji. Pewnie coś związanego z animacjami. Trochę dziwnie, że pozbywają się prawie wszystkich rzeczy i rozbierają ten śmieszny pokój u babci. Oby im się dobrze wiodło

Ja tam w żadne dzieci nie wierzę. Może kolejny pomysł na biznes, albo wspolprace na yt

A Wy zabieracie ze sobą na ten 2024 skrobaczki do języka?

Antyreklama jak dla mnie

Ale mnie denerwuje gdy takie cebule chodzą do pracy chore i zarażają innych żeby robić z siebie męczenników. O ile jeszcze rozumiem, że ktoś przez to traci dodatki, ale wychodzenie na jarmark, na występ dziecka, chodzenie do znajomych...

Niepokojąca ta ciasza ani filmów ani zdjęć na insta

Ja im nawet współczuję, bo za co się nie wezmą to klapa. Tak samo z tym mieszkaniem w pokoju u babci (klamki w szafkach wymienili na serduszka i po remoncie). Do pracy też nigdy nie mieli szczęścia. Powinni uciekać z tego basenu, bo jeszcze stanie im się jakaś krzywda. Dane tego człowieka wrzucili do neta, a skoro on jest taki niebezpieczny, to lepiej chyba uważać. Mam nadzieję, że ta sytuacja zakończy się pozytywnie

Jeden dej nie pomoże, potrzeba minimum tygodnia

Szczególnie tym, które mieszkaja u Siwej

Zajęta ebuczkiem i nie ma kiedy kasować

Ja bym tego nie kupiła nawet jakbym zarabiała 20 tysięcy dziennie

Też mam takie wrażenie

Trudno się dziwić i tak musiał mieć mocny organizm, że przeżył

A pochwalili Twój czysty zlew i powiedzieli, że pięknie pachniesz?

I ten jęzor...

Haha, to by musiała mieć duża wadę a nie mikro. Raczej wynika to z tego, że nie myśli i jej mikro móżdżek w mikro ciałku zanika

Ona nie chodzi do żadnego psychologa za to trzeba płacić i trzeba to robić regularnie. Do tego człowiek się zmienia a Siwulec zmienia się ewentualnie na gorsze. Jej psychiatra zaleca wino na bóle krzyża w karku.