Gawina, Klaudeliza, Queen of the black - nagrywanie o nich to jak kopanie leżącego i jednoczesne podbijanie zasięgów, których te kobiety mieć nie powinny. To samo robi Lem. Nie wiem jak z tą Queen teraz bo jakoś o niej ostatnio cicho, ale po każdym materiale na ich temat EG i Klaudia się jeszcze bardziej nakręcają, że kanały commentary niszczą im życie, a potem jesteśmy świadkami załamania psychicznego na streamach kończącego się wizytą policji albo żenującego tworzenia multikont żeby się nieudolnie bronić. A takie akcje z kolei są wodą na młyn komentujących i historia zaczyna się od nowa. Dla wyżej wymienionych panów to kopalnia beki i pieniędzy zarobionych na filmach, dla tych pań to kolejny czynnik stresogenny który ich stanu psychicznego nie poprawia. I nie mówię, że trzeba je głaskać po głowie i patrzeć przez palce na to co robią bo mają jakieś zaburzenia. Przeciwnie, uważam że trzeba je odciąć od internetu i zapewnić im odpowiednią opiekę psychologiczno-psychiatryczną. A tego ani Spysiu, ani Lem zrobić nie mogą, choć pewnie w swoich głowach i w oczach swoich widzów są bohaterami, którzy nagłaśniają problem, bo może wtedy zajmą się nim odpowiednie instytucje. Może i tak się stanie. A może nie. Niby EG zabrano dziecko, ale co z tego jak nadal mają kontakt, a młoda próbuje się wybijać na tiktoku tym że jest córką swojej matki. Póki co widzę tutaj błędne koło bez perspektywy na przełom.
Swoją drogą, to bardzo ciekawe, że duże kanały poruszają głównie dramy "z branży" i nie tykają takich person jak Elża, czy Klaudeliza, ale za to nie boją się powiedzieć koledze youtuberowi, że zachował się krzywo. Za to mam wrażenie, że taki Mati próbuje chyba być na dobrej stopie z każdym i jak już nagrywa materiał na ludzi ze środowiska, to na takich, po których jadą też więksi od niego (przy czym powtarza to samo co mówili inni i jego filmy to czasem streszczenie ich materiałów), jak np. Pasut, czy inny Boxdel.