Generalnie ludzie niedojrzali emocjonalnie, a tacy są wszyscy toksycy nie przyjmują do wiadomości że coś z nimi nie tak i poniekąd trochę to do nich nie dociera, bo nie mają odpowiednich mechanizmów samoanalizy, bo są, no właśnie emocjonalnie niedojrzali.
Są to jednakowoż ludzie dorośli, świadomi i poczytalni, więc nie ma ich co tak usprawiedliwiać