dorenia20

Mam duże wątpliwości czy akurat po remoncie Szusz cena nieruchomości wzrośnie 🫣 Poza tym nieruchomość jest warta tyle ile kupiec jest skłonny za nią zapłacić Ceny transakcyjne a ceny ofertowe to dwie różne bajki. No i jak to mówią lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja.

Na live o tym mówiła?

Tak W Hogwarcie 🫣 Wróżbiarstwo level master.

Dzięki! Ja nie dałam rady obejrzeć. I widzę, że nie tylko ja. Skoro nawet larwy odpuszczają oglądanie Pani Szusz to czarno widzę jej Youtubową karierę

Jak tak filmuje tą podłogę to moja pierwsza myśl jest taka, że czas na remont Sorry, ale nie wygląda to dobrze.

Moim zdaniem w Łodzi była wtedy bieda. Przypomnijcie sobie łowców skór. To w latach 1998-2001 było. Sprawa nie do końca wyjaśniona. Nawet kilka tysięcy ofiar mogło być. Zbrodniarze brakiem pracy/pieniędzy tłumaczyli się. A serial dokumentalny "Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym" to chyba też w Łodzi była nagrywana?

Nie zdążyłam 2 ostatnich wątków poczytać Pani Szusz wariuje dziś z tą pracą. Najwyższa pora, żeby zrobiła sobie przerwę od ciężkiej roboty.

Bez samochodu to kicha tam dojechać. Chyba, że jakiś PKS kursuje. Jeśli nie gruntowny remont to chociaż jakiś mały lifting Kupowanie miliona ściereczek i ozdób halloweenowych w TK Maxx nie pomoże

Ale dziwię się BARDZO, że baba kupiła kolejną bazarciaga i nie ma poczucia obciachu. Wstyd nosić się z taką ped o fil ską marką. Po prostu wstyd.

W punkt! Ona nie ma nic do powiedzenia ani nic do pokazania

Cały ten dzisiejszy vlog był dla . Bez cafe ta pani nie istnieje

Też! Ale ja to nawet po patrzeć nie mogę jak ona cokolwiek kroi. Zawsze krzywo

Jak dotrwa do 41 strony to będzie git. Pani Szusz potrzebuje dużo ciekawego info od do swoich nowych vlogów

Dawno w szkole nie byłaś Młodzież jest bardzo otwarta na świat i głodna wiedzy. I zdarza się, że dyskusja zacznie się od Szymborskiej a skończy na Sanah i słuchaniu jej piosenek. PS O pani Szusz są prace naukowe. Można przynajmniej 2 znaleźć w necie. Są ogólnodostępne i były już na tym forum cytowane ich fragmenty.

A na cafe też był? Na Wandzie przynajmniej byłby ślad. A tak to ani widu ani słychu