Larwiątko 🐛
Zarejestrowani-
Zawartość
946 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
10
Wszystko napisane przez Larwiątko 🐛
-
Znam i oglądam
-
Ona nie pokazuje wszystkiego. Latali, ona włada hiszpańskim, ale tego nie zvlogowała
-
Ona ma 41 lat i w pełni siebie akceptuje. Kocha swoje ciało. Brzuch ma na okres. Po okresie nie ma brzucha. Płaski ma.
-
Jej jest facet bardziej do statystowania potrzebny niż do życia w parze. Tematy się kończą, eks wyczerpany, larwy wyczerpane. Jakby się głos zza kamery (niechcący) pojawił, to oglądalność x 3 by wzrosła.
-
Słyszałyście o tej jutuberce, która znęcała się nad swoimi dziećmi? Moim zdaniem żadna rodzina, która żyje na pokaz, striminguje swoje życie w sieci NIE JEST NORMALNĄ RODZINĄ. To samo w sobie tworzy patologię i nadużycia, a zaczyna się od braku dzieciństwa, bo trzeba "filmiki" nagrywać. Potem idzie presja klikalności i kontentu, coraz bardziej kontrowersyjnego... Dzieci muszą być posłuszne i grać role przed kamerą. TO JEST PATOLOGIA SAMA W SOBIE. Nie wspominając już o braku prywatności.
-
Pewnie dowodów Ci nikt nie pokaże Gdybym miała męża pokroju rubika, a za płotem takiego wronę, to też bym się grubo zastanawiała Krew nie woda, a rubiki to jak córka z ojcem się zachowują.
-
Haha pamiętam Ale uważaj, bo ona MA STUDIA, DUŻO ZARABIA, BARDZOOO DUŻOOOO. Helenke po takiej wypowiedzi by już 5x skompromitowała na stories. Wtedy ją rubik musiał wypatrzeć i już wiedział, że łatwo taką będzie ułożyć.
-
Ale ona to robi z pasji i dlatego, że kocha to robić.
-
Laska, dlaczego? Siwa kocha ekologie. Jak nid musi, to nie kupuje. Daje drugie życie starym rzeczom Czego nie rozumiesz?
-
No bo kiedyś przemocowy mąż zabraniał jej pasji, jaką od zawsze było dla niej egzo chociażby. W wielu aspektach ją ograniczał, nie mogła się realizować. Teraz KOCHA swój rozwój, swoje pasje.
-
Na 100% nie odpuści vlogmasów, bo to największe żniwa. Będzie seria: Vlogmas 1 - Kupiłam świąteczny tarot 41 lat w Łodzi. Vlogmas 2 - Świąteczne srimsy w wieku 41 lat - bez stanika. To nie clicbait. Vlogmas 3 - Zostałam mamą w wieku 41 lat. Vlogmas 4 - Poznajcie brata Loli. Vlogmas 5 - Retrogradacja świąteczna w wieku 41 lat. Vlogmas 6 - Ostatnie mikołajki jako 41 latka.
-
Z kwarcem w ręku na pomyślne wiatry. Namaszczonym przez brata mariusza. Może pojedzie na jesień, jak trzeba będzie ogród po lecie przygotować na zimę
-
Mazury! Mazury! Mazury! Mnie tylko ten temat interesuje 3x obejrze z reklamami, jak tam pojedzie i nagra
-
A to na pewno on ją w tym utwierdza. Ja jednak wolę, jeśli partner dodaje skrzydeł, pomaga się rozwijać, wspiera. On i pazura są pod tym względem bardzo podobni. Pazura z taką Marczak by długo nie mógł być. Za mądra, za ambitna dla niego. Z rubikiem jest podobnie. Dlatego w kwestii dopasowania im wyszło.
-
Nie myl faktów, co do herbusiowej. Ona na krótko przed angażem w Tańcu z Gwiazdami miała lecieć do Londynu do pracy. Dostała jednak pracę w programie i została w kraju. Później zaczeła się uczyć aktorstwa i zaczeła grać w serialach itp. Mniejsza o większość, to nie o niej wàtek. Cały czas podkreślam, że oceniam działalność Agaty wg moich kryteriów. Uważam, że lepiej coś robić i nawet popełniać błędy niż nie robić nic, bo wtopie z niedochodowym biznesem. Cenę za "pracę" na insta przyjdzie jeszcze Agacie zapłacić. Wiem, że to są łatwe pieniądze. Kiedyś oglądałam wywiad z Sarą Boruc, która powiedziała, że stawki są wysokie, ale ona nie chce się tym zajmować, bo ma inne priorytety. Nie wnikam w prywatę, ale fajnie, że się zajeła biznesem modowym. A mogłaby leżeć i pachnieć, czy też sprzedawać życie rodzinne na insta. A co do częstych artykułów o rubikach na pudlu, to wejdz w sekcję komentarzy. Oni stali się przez te relacje pośmiewiskiem.
-
Nie tylko, bo aż. Tańczyła w popularnym programie. Herbuś też prowadzi programy tv. Wielu z Tańca z Gwiazdami zrobiło kariery. Większe niż te pseudo sławy, z którymi musieli tańczyć Janachowskiej z agatą nie ma co porównywać. Inna energia, inna charyzma, a raczej jej brak u rubikowej.
-
Tzn córki zarabiają na siebie
-
Skąd założenie, że się czepiam? Komentuje osobę publiczną. Uważam, że bez hejtu, kulturalnie Tobie jej życie, osiągnięcia się podobają, pochwalasz je. Mnie nie. Co nie znaczy, że się jej czepiam. Nikomu nie szkodzi. Niech jek życie lekkie będzie
-
No wiesz Ty co! Ostatnio zaczeła narzekać na te "prace", że jest bardzo męcząca, że wymaga poświęceń Ona jest oderwana od rzeczywistości. Od jakiś 15 lat siedzi w marazmie, przyklejona do męża, po czym nagrywanie swojej rodziny traktuje, jak pracę. Autentycznie obserwuje ją, jako ciekawe zjawisko psychologiczne. Przyznaje, że nie mam w swoim środowisku nikogo takiego.
-
No i spoko, niech i Agatka w milionach na insta zarabia Na zdrowie! Pros ty tutki też potrafią mieć szybką kasę, no ale jakim kosztem? Agata cały swój kontent opiera na rodzinie. Do pewnego czasu to nawet uszło. Tańczyli etc. Ale ten zarobek, czyli pokazywanie córek w głupich sytuacjach, jak dojrzewają, jakie mają rozterki, też ma albo będzie miał swoją cenę. Dlaczego ona nie oprze profilu na swojej osobie? Jakimś talencie, umiejętnościach czy pasji? Bo tego nie ma. Wiem, wiem zaraz mi odpiszesz, że teraz każdy influ tak robi etc.
-
Kogoś to tak On ma portfel i jest artystą, to zawsze kogoś znajdzie a takich typu agatka jest na pęczki.
-
Troche inaczej ich storiski wyglądały, gdy zaczynali te całe "nagrywki" w lockdownach. Teraz mam wrażenie, że więcej grają, bo też się naczytali o sobie. On nie wziąłby sobie żony bardziej ogarniętej od siebie. Wątpie też by chciał taką, która się rozwija. To jest typ, który musi mieć poczucie, że zarabia, ogarnia, że wszystko od niego zależy. Kompleksy i jeszcze raz kompleksy.
-
Ja absolutnie nie wątpie w to, że ona jest zabezpieczona z każdej strony. Jestem pewna, że przy rozwodzie wziełaby połowę majątku. Jeśli już tak spekulujemy Problem miałaby taki, że drugiego takiego rubika, mogłaby nie znaleźć. Kiedyś oglądałam z nim wywiad, w którym przyznał, że jak poznał Agatę na wyborach miss, a później przedstawił kolegom w swoim wieku, to jego ego poszybowało w kosmos. Swiadczy to o jego ogromnych kompleksach. Nie wątpie też, że się dobrali. Oni się obydwoje nawzajem swoimi deficytami przyciągneli. Zresztą sama Agata mówi, że jest po terapii, bo miała wiele spraw do przepracowania.
-
A to przepraszam mamy inne definicję pracy I nadal uważam, że to on trzyma kasę i jest głównym żywicielem rodziny. Agata owszem dorobi, na waciki. Ale jakim kosztem? Sprzedaje córki, wystawia je na ocenę społeczną, na hejt. Przecież ona sama nie miałaby nic ciekawego do pokazania. Jej "praca" opiera się na relacjonowaniu życia swojej rodziny. Ot taki współczesny Big Brother. A co do programu, to idealnie pokazał stosunek Piotra do niej i jej miejscu w domu. Ja tej pary nie kupuje.
-
Dlaczego tak uważasz?