Kafeteri@nka

35 minut temu, kardulaki napisał:

Niezłe mniemanie o sobie masz ...może dla niego  jest ładna może kręci go więcej ciałka u kobiety.

50 minut temu, zabki myje napisał:

Eee... o gustach sie nie dyskutuje.jemu widac sie podobaja te kraglejsze a ty za duzo cialka nie masz wiec jestes mu obojetna a wiec ani za ! ani przeciw! Nie angazuje sie bo nic do ciebie nie czuje  I to jest to co cie dreczy!ze on nic do ciebie nie czuje ! Ale w Przyrodzie tez tak bywa .Szympans jak ma ochote na samice to ja leje a jak jest mu obojetna to nawet da jej banana! ale nie podupcy! 

Ja też jestem kraglejsza

48 minut temu, marawstala napisał:

W takim razie skąd wiesz jaki jest jak podrywa i w jakim stanie to robil jak nie miałaś z nim do czynienia... chyba, że z opowieści... może podrywa tylko wtedy jak wypije więc nie było okazji... : )

Z obserwacji 

37 minut temu, marawstala napisał:

Nie wiem, ale jeśli podrywa w sposób natarczywy bo ma taki styl, a wobec Ciebie jest uprzejmy to raczej Tobie się on podoba i dlatego rozkminiasz...

 

Podoba za dużo powiedziane.  Natarczywy to jest jak jest pijany jak jest trzeźwy to jest miły. Zawsze miałam z nim do czynienia jak był trzeźwy. Ja mam wrażenie że mu się podobam ale trochę.

1 minutę temu, DzikaWyprawa napisał:

Jestem kobietą... 

Nudzisz trollico Ale to już było i nie wróci więcej

A to wszystko wyjaśnia. Kobiety tutaj to straszne zazdrosnice nie udlaw się  teraz będziesz pisać wszystko żebym tylko nie myślała że mu się podobam

13 minut temu, Perwersyjny za to szczupły napisał:

Jak zarabia gdzie pracuje?

Za granica 

Przed chwilą, DzikaWyprawa napisał:

Dla niego pewnie jest, dla ciebie być nie musi

Dėbilu przecież widzę ! Na ulicy raz zwrócił uwagę na zgrabna dziewczynę zgrabniejsza ode mnie a potem widziałam jak podrywa brzydsza i grubsza. Ta akurat co zaczepiał jest ode mnie brzydsza nie zazdrość

Przed chwilą, Qwerty87 napisał:

A kto powiedział że są brzydsze

Ta co widziałam że podrywa nie jest jakaś pięknością 

2 minuty temu, Qwerty87 napisał:

IMO nie podobasz mu sie i temu cie nie zaczepia

To dlaczego podrywa brzydsze?

1 minutę temu, Qwerty87 napisał:

Przy kolegach tak kozaczy. A w glebi serca szuka prawdziwej miłości, a ta nie zależy od tyłka ani c*cka

Zależy! Nie piėrdol faceci zwracają uwagę na wygląd i tyle. Ale chodzi mi o stosunek tego gościa do mnie jak mu się nie podobam i dlatego mnie nie zaczepia oki ale chce ustalić o co chodzi.

3 minuty temu, Perwersyjny za to szczupły napisał:

Wszystko mu kupujesz - stąd 

Ja mu nic nie kupuje on mi chciał ma pieniqdze

Przed chwilą, muchos potatos napisał:

nie wszyscy zwracają uwagę tylko na wygląd

a niektórzy lubią grubsze

On zwraca bo widać że zwraca na zgrabne tyłki. A ta dziewczyna akurat jest przeciętna ja pięknością nie jestem ale brzydka też nie. Nie wiem co do mnie ma może jestem za poważna 

1 minutę temu, RobertDe_Niro napisał:

bo mu piwo kupila...bądz lepsza, zaskocz go i kup wino

Ona sprzedaje podrywał ją w sklepie on kupowal

1 minutę temu, Perwersyjny za to szczupły napisał:

Wysoko mu postawiłaś poprzeczkę, stwierdził że u Ciebie za wysokie progi

A skąd on może wiedzieć jaka ja mam poprzeczkę?

2 minuty temu, Perwersyjny za to szczupły napisał:

No to wiele wyjaśnia. Ale jeśli to kloszard story to zmieniam zdanie.

No trochę wyjaśnią bo myślałam że ma większe wymagania a skoro podrywa taka przeciętna dziewczynę bo mnie tez może 

Przed chwilą, Qwerty87 napisał:

A to na patoli sie nie znam

To nie jest pijak. Na początku też myślałam że mu się nie podobam ale jak zobaczyłam ze podrywał brzydka dziewczynę to zmieniłam zdanie.

4 minuty temu, Qwerty87 napisał:

Jak byś mu sie podobala to by startował

No nie wiem właśnie. Zazwyczaj podrywa jak jest pijany. Na trzeźwo nie. Dla mnie jest miły. Zauważyłam tylko ze podrywał dziewczynę brzydsza ode mnie niezadbana i grubsza.

Nie jest to jakoś ważne ale zastanawia mnie. Jest taki jeden chłopak który wobec mnie jest taki na dystans tzn mówi mi na pani i tak mnie traktuje. Widzi że inni jacyś faceci mnie adoruja a on nie. Kiedyś taki jeden mówił do niego że jestem ładna coś tam a on powiedzial nie przyglądałem się. Do mnie jest zawsze miły mówi siema dziendoby proponowal mi kiedyś czy chce coś do picia ale nie podrywa mnie. Natomiast z tego co widzę podrywał taka jedna dziewczyna (nie jakaś ładna bo ma nadwage) I wtedy jest taki obcesowy natarczywy nieuprzejmy? Do mnie faceci mówią że jestem ładna. Nie jest mi do niczego potrzebna jego adoracja. Tylko tak mnie zastanawia jegostosunek do mnie bo jest inny. Bo jest dla mnie miły traktuje mnie z szacunkiem ale mnie w sposób prostacki nie pokrywa jak inne. Jak uważacie podobam mu się czy nie? A może sobie myśli inni ja podrywają a ja nie będę bo nie jest w moim typie???