Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mamitta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mamitta

  1. Mamitta

    Kawusia Bardowska

    Ten szantaż jest tutaj najgorszy, już niejednokrotnie stosowany przez gwiazdę (ostatnie oznaczenie biura podroży, zmywarka czy wypad nad morze i niezadowolenie z ratownika na basenie). Aż tak nie śledzę, więc jestem ciekawa czy jeśli nie ma barteru albo reklamy to byli kiedykolwiek zadowoleni, czy kwestia płacenia za siebie ich przerasta mentalnie.
  2. Mamitta

    Kawusia Bardowska

    Zgadza się, po pierwsze brakuje komunikatu, że to nie jest jej korespondencja, a po drugie tłumaczenie roli managementu w całej tej sytuacji też jest nieadekwatne, bo nie o tym sobie dyskutujemy. Moim zdaniem wyciąganie placu zabaw jest śmieszne, bo nie o plac chodzi, a o dodatek do niego. W sumie mogłabym tak wymieniać, bo mi np. też nie pasuje zasłanianie się transparentnością reklam, bo nie w tym rzecz, a dodaje pikanterii bo całkiem niedawno reklamy nie były oznaczone. Są dwie opcje, albo widzowie nie widzą w tym nic złego, albo tych komentarzy już dawno nie ma.
  3. Mamitta

    Kawusia Bardowska

    Nie wiem, czy można załączać zdjęcia, więc wklejam wątek. @agnieszkaku9533 3 dni temu Aniu, czy moglabyś się odnieść do sprawy kupna placu zabaw i propozycji współpracy? Plac zabaw za reklamę. @aniabardowska 3 dni temu hm nie wiem o co chodzi, nie mieliśmy współpracy z firmą produkującą plac zabaw- jakby taka była to zapewne o tym bym powiedziała i nieco więcej opowiedziała (każdą współpracę zawsze oznaczam). @agnieszkaku9533 3 dni temu Chodzi o zażenowanie własciciela firmy produkującej place zabaw faktem, że Twoja managerka zaproponowała mu reklamę na ig za ten produkt. @aniabardowska 3 dni temu (edytowany) @agnieszkaku9533 jeżeli chodzi o plac zabaw, który mamy obok nowego domu, nie jest wynikiem żadnej współpracy (posiadam za niego fakturę vat). Z właścicielem nigdy nie rozmawiałam o współpracy, rabatach itp. W swoich relacjach nie nigdy nie wspominałam skąd on jest bo niestety ale, to ja czuję zażenowanie za to co kupiliśmy- nie chcę tutaj narazie wymieniać co było nie tak, ale np. w ubiegły piątek zadzwoniła do nas Pani, z tej firmy informując mnie, że farba, którą użyli niestety nie chroni i dośle nam puszkę z farbą- a za samo malowanie oczywiście dodatkowo płaciliśmy. Oj sporo mogłabym wymieniać, ale nie chcę. Co do managera- to chyba taka ich rola i praca, że nawiązują i dopinają różne współpracę z różnymi firmami, podobnie jak działanie agencji marketingowych. Tak czy inaczej uważam, że u mnie temat współprac jest transparentny i jeżeli one są to stosuję odpowiednie oznaczenia bądź informuję o tym moich odbiorców. Nikt z firmy też nigdy nie poinformował mnie o swoim zażenowaniu, a wręcz dziękowali, że o pewnej sytuacji nie opowiedziałam co poszło nie tak.
  4. Mamitta

    Kawusia Bardowska

    Na nic starania, ten wątek zaraz zostanie usunięty szczególnie, że temat drażliwy. Widziałam ten nerwowy komentarz na YT.
×