Może nie zbyt powiązane ale kiedyś jak byłem w szpitalu leżałem po operacji i niezbyt mogłem wstawać do toalety sikałem do kaczki srałem do tak zwanego basenu ale stwierdziłem że zamiast wołać kilka razy dziennie pielęgniarkę to zagadałem żeby założyła mi pieluche, miałem wtedy 16 lat ona miała może z 23-24
Przyszła mi ją założyć swoją drogą stanął mi przy niej ale mniejsza, i jak ją zakładała to strasznie mi się ... zachciało mówię jej żeby się pospieszyła bo już wychodzi ledwo mi ją założyła 5 minut później już zakładała nową xd trochę przypal no ale co zrobić
Kilka dni później kiedy już byłem w stanie chodzić ale wciąż nie byłem zdolny do tego żeby się samemu umyć zapytałem ją czy mi pomoże zgodziła się zaprowadziła mnie do łazienki rozebrała ale w trakcie mycia zdarzyły się wpadki po 1 znów mi stanął i to tak fest po 2 przycisnęło mnie i mówię do niej że za kilka sekund i mówię do niej że albo poleci do kabiny prysznicowej ale zanim wyjdą to będzie u...a cała podłoga
Skończyło się to tak że wyszedłem z pod prysznica trochę poleciało na ziemię ale ostatecznie zdążyłem usiąść na kiblu, skubana nie wyszła tylko stała patrzyła i czekała aż skończę ... i cóż ponieważ już i tak były przekroczone wszystkie granice zapytałem czy mogę sobie zwalić, już tyle widziała że zgodziła się a nawet trochę mi pomogła delikatnie rozpinając bluzkę