Dlaczego tak jest, że chcąc się przyłożyć do pracy intelektualnej głowa staje się taka ciężka, oczy sie meczą i trzeba robić sobie co chwilę przerwy? Marzy mi się że siadam do referatu szukam w różnych źródłach informacji i odrazu nanoszę na redagowany własny tekst poprostu ... myślę nad znalezieniem inspiracji w walce że sobą w takich trudniejszych momentach.