Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Frida3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Frida3

  1. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Dlaczego niektórzy pacjenci czują się po kilku seansach bioenergoterapii gorzej? Czy jest temu jakieś wyjaśnienie?
  2. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Dzięki za udostępnienie tej wiedzy. Słyszałam, że oprócz aury indywidualnej istnieje aura, zbiorowa; rodziny, rodu, grup społecznych, narodów itd. Jak to się ma do zdrowia i uzdrawiania, czy są jakieś zależności?
  3. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Często medycyna oficjalna i holistyczna stoją, ze sobą w sprzeczności i zastanawiamy się co wybrać. Zauważyłam, że rozwiązanie tego problemu nie leży w sztuce lekarskiej czy w sztuce uzdrawiania, lecz w podejściu umiarkowanym ich przedstawicieli, którzy wyzbyli się pretensji, agresji wobec siebie i widzą możliwości współpracy, bo nie ich ambicje są ważnie, lecz dobro pacjenta. Znam takich lekarzy i poznałam pana Juliana, który jest tego przykładem. Najlepsze rozwiązania tkwią w ich prostocie bez zbędnego komplikowania. Nie tkwią w jakichś tajemniczych, skomplikowanych procedurach, nie jasnych dla pacjenta. Nie cierpię medyków, którzy milczą i nic nie chcą wyjaśniać, podejrzewam ich o strach przed odpowiedzialnością za pacjenta. Teraz jestem przekonana, że im prościej tym lepiej. Trzeba mieć nie lada wiedzę oczyszczoną z rutyny, ale również intuicję, żeby trafiać w sedno problemu, żeby nie udawać i nie robić dobrej miny do złej gry. Pan Julian ze mną pracuję od jakiegoś czasu i właśnie tak, wszystko dostępnie tłumaczy, upraszcza i odplątuje to co zaplątane. Poprosiłabym jeszcze kilka uwag o pracy z Aurą? Z góry dziękuję.
  4. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Czy dobrze zrozumiałam, że bioterapia jest bardziej skuteczna gdy, nas czegoś uczy nowego, co skoryguję nasze stare błędy, że jest równolegle psychoterapią, a także rozwija nas i daje nową perspektywę na przyszłość?
  5. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Cieszę się bardzo, że ten temat został poruszony właśnie w taki sposób, a nie inny. Każdy sukces ma swojego personalnego ojca i matkę. Jestem zdania, że sukcesy tworzą ludzie, mówimy o szczególnego rodzaju pomaganiu w wychodzeniu że zdrowotnego kryzysu. Można pisać o bioenergoterapii bezosobowo, jedynie o technikach i niech każdy robi z tym co chce. Okazuje się, że metody podobne a rezultaty różne u innych wykonawców. Każdy Bioenergoterapeuta wkłada siebie, swoje serce i swój charakter w pracę. Zaczęłam korzystać i widzę konkretne rezultaty.
  6. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Dziękuję serdecznie Pani Aniu za ten kontakt podjęłam proces uzdrawiania. O efektach poinformuję. Do porady o śmiechu chcę dodać, o czym dowiedziałam się od Bioenergoterapeuty, którego Pani poleca, że smutek, łzy, przygnębienie i pretensje generują nadmiar wilgoci w organizmie, co może prowadzić przy dużym skumulowaniu do choroby nowotworowej, potwierdza to naturalna chińska medycyna, przeczytałam o tym niedawno. Więcej się uśmiecham, nie patrząc na problemy, śmieje się głośno bez strachu, co o mnie pomyślą inni. Życie nabiera nowych barw, przestaje być takie szare, wilgotne i zimne. Rozgrzewam siebie i bliskich oraz, znajomych, zaczynam cieszyć się każdym dniem i nie wzdrygam się na każdą krytyczna uwagę innych ludzi. Wszystkim życzę takiego radosnego nastawienia do życia, nie sądziłam, że to aż tak szybko zadziała i zmniejszy moją nerwicę.
  7. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Jeżeli jesteś wierząca, to jak wierzysz to twoja sprawa. Ponoć Bóg dał wszystkim wolną wolę, to uszanuj to co boskie. Zbyt dużo jesteś pochłonięta złem i wytykasz go innym, a zbyt mało dobrem, pokaż dobro! Dziękuję Pani Aniu za ten pełen optymizmu post o śmiechu i radości. Pomódl się radosnym śmiechem dziecka PATI1236! Ponoć diabeł, którym tak lubisz straszyć, boi się nie tylko święconej wody, ale radości i optymizmu. W ten sposób poprawisz swoją energetykę i stan Aury, którą ma każda żywa istota, a nawet liście, co udowodniła nauka przez fotografię Kirlianowską.
  8. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Sądzę, że ludzie przeceniają W Google jest masa sprzecznych informacji. Jest jeszcze coś takiego jak intuicja, czasami bez niej się nie da i na jej potwierdzenie trzeba poczekać.
  9. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Odnośnie nerwicy dodam, że widzę wśród kolegów i koleżanek z pracy oraz znajomych, którzy coraz częściej chodzą po psychotropy, albo antydepresanty, trudno mi to ocenić, ale widzę skutki. Dlatego coraz bardziej skłaniam się do medycyny naturalnej, ale nie chcę popaść w skrajność i stać się fanatyczką. Uważam, że trzeba mądrze korzystać z obu. Diagnoza aury mnie bardzo interesuje i już się przekonałam, że jest trafna i pokazuje to czego aparatura nie widzi. 4 prawa ciała to filary naszego zdrowia, trzeba być konsekwentnym jak człowiek chce się dobrze czuć. Takie mam wywody z porad Bioenergoterapeuty, samo nic się nie dzieje. Trzeba przyłożyć głowy i ręki! Dziękuję za te inspirujące materiały.
  10. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Było mówione o odczytywaniu Aury, mnie interesuje oraz innych na czym to polega, jak to się ma do diagnozy lekarskiej i w czym może pomóc?
  11. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Moja koleżanka ma problemy z nerwicą, oczyszczenie podświadomości z urazów, jeżeli męczy ją przeszłość, nie dają spokoju koszmarne sny? Druga koleżanka z pracy pyta jak poradzić sobie z moczeniem nocnym u dziecka, można to jakoś poprawić? Przepraszam nie za dużo tych pytań?
  12. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Witam serdecznie w tym dzisiejszym dniu. Mogę prosić o namiary na tego Pana. Z góry dziękuję.
  13. Frida3

    Bioenergoterapeuta wart spróbowania...

    Bardzo interesuje mnie ten temat, jestem w trakcie zbierania informacji. Byłam u kilku uzdrawiaczy, ale raczej z małym lub średnim skutkiem. Moje pierwsze próby były spontaniczne, niestety ignoranckie. Postanowiłam zagłębić temat. Liczę na to, że będę mądrzejsza w tym temacie. Mam prośbę, jeżeli ktoś ma uwagi krytyczne, to chętnie poczytam, ale niech to będą uwagi poparte rzetelnymi argumentami, a nie emocjonalnymi wypadami. Liczę również na uwagi osób, które mają pozytywne doświadczenia. Chcę to dobrze rozważyć na spokojnie. Z góry dziękuję!
×