Sakatia

Tak, pokazała zaraz po rozstaniu więc już ponad dwa lata jest to pęknięcie. Bogaczka, a szyby nie wymieni, za to kupi denną torebusię.

Jak można oczekiwać, że chatka (już w mocno nadgryzionym stanie) będzie po dwóch latach w idealnym stanie, szczególnie, że wiedziała o myszach i nieszczelnym dachu.

Obejrzyj film, w którym obwieszcza zakup paczkomatu, tam masz wszystko powiedziane. Poza tym to mieszkanie jest w kredycie, który musiała na siebie przepisać po rozwodzie. Jeśli coś kupiła za sprzedaż mieszkanka po babci to jest to działka z pomostem, wszystko jest w internecie w historii jej działalności.

Nie sprzedała, ale o nim wspomina więc nic nie mylimy.

Zakuoy, jedzenie, alkohol, samotność, wicki pieją z radości.

Ja też ale już na etapie kupowania sprawdzam, czy nadaje się do zmywarki.

A ja ci nie wierzę bo widać po twoich wpisach, że lubisz prześladować ludzi. Takie sobie kochana świadectwo wystawiłaś na tym zacnym forum.

A może to jednak ty wystajesz pod oknami skoro podejrzewasz o to kogoś? Weroniczki nie trzeba poniżać, sama się skutecznie poniża regularnie na ekranie.

Napisałaś, że wystaje pod oknami to pewnie nadal wystaje. Nie pamiętam, żeby ktoś się jej zbytnio czepiał oprócz ciebie, ale nadgorliwie religijni już tak mają.

W tym filmie nie wypowiada się zosia tylko profesor psychologii.

Kilku moich znajomych ma małe psy i żaden nie kaszle.

Suszi zaczęła kaszleć po przeprowadzce wiec może farba lub podłoga są toksyczne.