Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pomarancza090909

Zarejestrowani
  • Zawartość

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez pomarancza090909


  1. Dlatego radzę Ci jeszcze trochę zaczekać, poznasz tę dziewczynę lepiej, zdobędziesz większe zaufanie. Im dłużej z nią będziesz, tym mniejsze ryzyko odrzucenia. 

    Czy może Cię wyśmiać? Nie znam jej więc ciężko mi jest powiedzieć. Jeżeli traktuje Cię poważnie, to Cię nie wyśmieje. A jeśli chce się tylko pobawić, to niestety tak to może się skończyć. 

    Czy naprawdę wyczerpales już wszystkie możliwości leczenia? Co mówią lekarze? Może jest szansa by leczyć się w jakiejś lepszej klinice, prywatnie, w jakimś innym mieście? A może zgłoś się do jakiegoś znanego lekarza, ktory np występuje w programach telewizyjnych, tylko oczywiście nie chodzi mi o to żebyś Ty wystąpił w takim programie, tylko żebyś poszedł do niego prywatnie. Myślałeś o tym? Może brzmi to abstrakcyjnie, ale skoro słyszy sie, że Ci lekarze niejedno widzieli i z różnych problemów potrafili ludzi wyciągnąć, to może i Tobie pomoże? 


  2. Ja na Twoim miejscu dałabym sobie jeszcze trochę czasu, 3 miesiące to jeszcze krótki czas. 

    A jeżeli nie chcesz czekać... To po prostu musisz to jakoś powiedzieć. Wiem ze bedzie to niewyobrażalnie trudne dla Ciebie, dlatego myślę że możesz sobie jeszcze dać z 2-3 miesiące na przygotowanie się do tego tematu i oswojenie się, natomiast nie da się inaczej jak powiedzieć o tym wprost. 

     

    Moja reakcja zależna by była na pewno od stopnia zaangażowania. Im dłużej bym była z taką osobą, tym bardziej bym była zaangażowana i Twój problem spotkałby się z większym zrozumieniem  tak myślę. 

     

    Jak długo się z tym borykasz? 


  3. Witam. 

    Jeśli jesteś w bardzo świeżym związku, to może daj sobie jeszcze czas, myślę że pewne sprawy mogą jeszcze zaczekać, tak, abyście nieco lepiej się poznali i mieli czas by zaufać sobie? 

    Ja na początku na pewno byłabym bardzo zaskoczona tą informacją, pewnie byłoby mi  z tym dziwnie, zwłaszcza, że związek jeszcze bardzo krótki i niewiadomo co z tego wyjdzie. 

    Wydaje mi się, że to nie musi oznaczać końca związku, przecież na pewno jest możliwość leczenia. 

     

×