Akurat w środowiskach lewicowych (a nie jak w memach z 2010 roku o nienawidzących facetów feministkach) mówi się o problemach mężczyzn (praktycznie brak urlopu ojcowskiego, brak profilaktyki zdrowotnej, wyższy współczynnik prób s. itd), wiec to, że T o tym pisze zaskakuje mnie tak bardzo, jak fakt, że słońce świeci. T nie raz podejmowało na grupkach tematy z tym związane od lat.