-
Zawartość
7558 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez selkie
-
A ja, żeby je ignorować. Odezwałam się, bo jest wciągana w te gierki Pokraka, którą lubię, natomiast to jej decyzja, czy będzie ze mną rozmawiać przy takich naciskach.
-
Haha, znowu, kafeteria podwaja sobie licznik chyba
-
Nie będę brnęła w te manipulacje. Produkuj się dalej.
-
Że jesteś nudny, to moja subiektywna ocena. Że to ty dzwonisz, to fakt.
-
Ciekawe, dlaczego tak podwaja Ci posty.
-
Zgadza się. Tyle, że nie ze mną.
-
Odpowiedź będzie standardowa - ale to ty dzwonisz.
-
W sensie co robię na temacie lezaka, będącym zupełnie nie o tobie, ani o drugiej natrętnej? Dziwne pytanie
-
No ale już to pisałaś. Możesz oczywiście pisać dalej.
-
Edek, nie chce mi się, serio Straciłeś pazur, a ja wenę na wchodzenie w te gierki, starość
-
Ja to uznaję, to ty masz z tym problem. To nie jest ani twój temat, ani o tobie. Rozmowa toczyła się o czymś zupełnie innym, pomiędzy różnymi osobami.
-
Piszę z osobami, które lubię. Natomiast nie zaczepiam ani ciebie, ani hejtera z ero. Większość aluzji puszczam bokiem.
-
Jaka to jest menda...
-
Też tak uważam i uwierz, staram się, ale nie pozwala mi się tutaj na ignor. Będę się starała dalej
-
No to jest typowe dla ciebie. Wszedłeś na temat wyłącznie po to, żeby wywołać ferment, po czym odwracasz kota ogonem. Ja nie komentuję ani ciebie, ani twojej kibicującej w tym znajomej, oboje jesteście dla mnie nudni. Staram się ignorować zaczepki "w eter".
-
To lekka produkcja, z wątkami społecznymi i osobistymi też, choć od niektórych ujęć chirurgicznych lekko mnie naciągało
-
"Troszkę", tak Czy jestem Twoją "nową" koleżanką? Bo mnie sie wydaje, że zawsze wymieniałyśmy posty. Przykro mi, że będziesz przez fakt rozmowy ze mną odczuwała presję że strony manipulanta i hejtera. Jeśli to problem, nie musimy rozmawiać oczywiście.
-
O tak. Medycyna to skarb (przy okazji przypomniał mi się serial "The knick", o rozwoju nowożytnej chirurgii, przymierzam się do książki "stulecie chirurgów").
-
Jego obrazy są genialne, ale wywołują ciary. Nie do powieszenia na ścianie
-
Jeśli ma się partnera, który to rozumie i chce się razem starzeć. W ogóle uważam, że ewolucyjnie nie jesteśmy przystosowani do tak długiego obecnie życia (dzięki rozwojowi medycyny i polepszeniu warunków życiowych), po zakończeniu młodości organizmu, czeka nas jeszcze często kilkadziesiąt lat życia obecnie.
-
Ty się krygujesz, od nicku i avka począwszy
-
Leczenia porno-uzależnienia to ty potrzebujesz.
-
Właśnie tak.
-
Iskra powinna się odciąć od miętolenia zakończonych i nic jej nie dających wątków, związanych ze znajomościami stąd, ale widać łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić.