-
Zawartość
14896 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
8
Wszystko napisane przez Pokraka
-
To nie ten problem, ja bardzo powoli przyzwyczajam się do zmian. Nawet po fryzjerze zawsze potrzebuję ok tygodnia by się przyzwyczaić. Mi się nic nie podoba nowego, to rodzaj neofobii
-
Zgadzam się w 100%, jednak brak oczekiwań nie oznacza akceptowania wszystkiego.
-
Szczerze? Nie wierzę, że są ludzie których nic nie rusza. No chyba, że mają jakieś zaburzenia rozwojowe ale ludzi ze spektrum też dużo rusza.
-
Ja zostawiam spodnie w których się nie czuję, Ty idź do stylisty.
-
Tak! Najgorsze w oczekiwaniach jest to ze kroczy za nimi rozczarowanie. Więc patrzmy w nocne niebo bez oczekiwań.
-
Nie trzeba być doskonałym, przynajmniej ja nie mam takiej potrzeby, wystarczy być ważnym choć dla kilku osób na tym świecie
-
Co nie zmienia faktu, że jest piękne i fascynujące
-
Idź, włosy dorastają. Może Cię zachwyci.
-
Ja tak sobie myślę, że trudno palność nie jest wcale zaletą. Może lepiej jest się zajarać i za chwilę zgasnąć ?
-
Jeśli jesteś prawdziwą gwiazdą to świecisz własnym blaskiem, niestety jest dużo planet, planetoid i innego kosmicznego bajzlu co świeci tylko światłem odbitym.
-
Jedne są podobno ok, drugie nie bardzo. Ja się czuje średnio bo nie jestem przyzwyczajona do takiego swojego wizerunku. No ale nie można 20 lat chodzić tak samo, bo się nie wygląda na 20 lat tylko jak stara wariatka.
-
Też, wypiłam kawę, przymierzyłam spodnie które zamówiłam ale nie byłam pewna czy są ok i potrzebowałam opinii. Ciężko wyjść poza strefę komfortu. I powinnam chyba pracować.
-
Każdego można odpalić, niektórzy są tylko trudniej odpalarni i mniej oczywiste mają czułe punktu.
-
Ja stoję w kolejce po zasiłek, wczoraj za krótko stałam, pięknie przepier/doliłam cały dzień.
-
Mi bardziej chodziło o historycznie implikacje tej formuły. Z drugiej strony tak, w ogóle nie czuje tej romantyczniej konotacji i tęsknoty za czasami słusznie minionymi.
-
I się dziwisz? Bo właściwie to nie jest przysięga miłości tylko podległości.
-
Tirowiec przyszedł otrzymał reakcje na jakie zasługuje i zaczął blokować. Dzięki wszystkim za dzień pogaduch
-
Było w historii trochę ostrych wtop, ale nie ma co przekreślać wszystkiego, jak i we wszystko ślepo wierzyć.
-
Możliwe, zawszę mówię, że jestem trochę autystyczna. Nie ma bezstresowego wychowanie bo życie jest stresujące samo w sobie, dlatego warto wszystko też przepuścić przez filtr zdrowego rozsądku.
-
Nie musisz się obruszać, każdemu co innego daje szczęście. Ja tam sądzę, że warto czytać naukowe bzdury bo dzięki temu możemy wyjść poza ramy własnego doświadczenia.
-
Zazwyczaj w kieszeni jeśli się nie mieści to dopiero w torebce.
-
To zupełnie tak jak z ludźmi
-
Musiałabym mieć na sobie obcisłą ...enkę by był w torebce
-
Dla każdego prawdziwe i pełne życie, też znaczy coś innego, ważne by był szczęśliwy. Choć ja wieże, że tym co daje szczęście to udane relacje z drugim człowiekiem i naukowcy z Harvardu potwierdzają moje przeczucia. https://zwierciadlo.pl/psychologia/539986,1,trwajace-85-lat-badanie-z-harvardu-ujawnilo-co-daje-ludziom-najwiecej-szczescia-i-nie-sa-to-pieniadze.read
-
Tez noszę wszystko ale nic bez czego nie mogłabym przeżyć. W telefonie mam wszystko, m obywatel, aplikacje bankowe, wszystkie płatności. Do większości nie pamiętam haseł, bo odcisk palca zastąpił wszystko, byłabym w czarnej dupie.
