Pokraka

Wczoraj byłam w Choroszczy i kupiłam byliny, posadziłam od razu cześć co była przeznaczona na tą opieloną rabatę. W weekend posadzę jednoroczne do skrzynek, opielę 2 rabatę i wysadzę resztę bylin.

Tylko na studiach mieszkałam w bloku, to nie jest życie dla mnie

Niechybnie dowiedział się, że trollujesz na kafeterii.

Dobrze pozostawie Cię z własnymi przekonaniami bo przepychanki z Tobą to jedna z ostatnich rzeczy na jakie mam ochotę.

Staram się nie być cyniczna i też tak myśleć

Zapomniałam dodać, że siebie nie uważam za jakąś szczególnie atrakcyjną, nigdy tu też nie pisałam bajek jak mnie o dowód proszą, a wrecz przeciwnie, więc jak to miałbyć pocisk to poleciał jak kolą w płot

Może Ty lepiej za dużo jednak nie myśl bo nie najlepiej Ci to wychodzi. Akurat te grubaski co przychodzą do nich to nie działaczki tylko niunie co chcą im dać obywatelstwo Działaczki są raczej względnie szczupłe

Zabawny widok zwłaszcza z takim Bangladeszem co jest niski i chudy jak u nas 12 latkowie

Tak jak Polki odwiedzające cudzoziemców u nas w ośrodkach mają średnio po 130 kg

A i ja nie mam z tym problemu niech się podobają

A właśnie pisałam, że mi się południowcy nie podobają

No mi się podobają tylko biali, i to biali biali, nawet połudnowcy już nie choć niby biała rasa.

Mysle, że to ten sam syndrom co u Iskry.

Ale ja chce rozmawiać ze wszystkimi a nie tylko z nią i nie omawiamy tajemnic , więc nie uzasadnione jest Twoje oczekiwanie.

Dopóki się nie pojawiłeś, to nie było brzydko i nikt nie bluzgał

To jest łatwe pole do nadinterpretacji czyichś zachowań.

Tak coś czułam, że nie bez powodu wzbudzasz moja sympatię , jednak pewna wspólnota przekonań jest.

Nie przesadzajmy nie za każdym przekonaniem kryje się jakaś trauma

Wiem, że byś nie poszedł bo to za duże wyzwanie jak na Twoje możliwości.

Można zrozumieć o co chodzi, podszyw tak

To oczywiste, że podszyw. Ty byś a) nie wiedział gdzie lokal wyborczy b) dostał zadyszki nim tam doszedł na piechotę

Jeśli chcesz i akurat masz niezablokowaną skrzynkę to mogę Ci pokazać w krzakach mój ogród. Nie żebym uważała, że mam się czegoś wstydzić

No to ten tego

Tak i nie mogę zdzierżyć jak używają wyrażenia mąż stanu jako zamiennik słowa polityk. Od Paderewskiego to my męża stanu w Polsce nie mieliśmy.

Żabo! Pisałam, że piękni z natury się nie muszą malować Kasują, to znak, że czas iść wypracowywać to PKB. Miłego dnia!