-
Zawartość
9265 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Pokraka
-
Co szykujecie dobrego do jedzenia na święta? Bo nie mam pomysłu na danie główne, chciałabym coś efektownego, ale takiego by się nie narobić. Z przystawek zrobię; tatar, galaretę drobiową, jajka faszerowane, półmisek wędlin swojskich. Karkówkę, schab robi się ciągle, wiec chyba chciałabym coś innego. Myślałam nad pieczonym udźcem z indyka (oczywiście nie jednym, bo na 12-14 osób to trzeba ze 3) z żurawiną i cebulą. Macie jakieś lepsze pomysły?
-
Jak będę miała czas na eksperymenty to kupię udziec jagniecy i zrobię.
-
Drożdzówki zawsze piekę z 550 lub 650 i wychodzą, nie wiem jak z takiej typowej chlebowej 850. Tortowej używam mało. Zależy czy drożdże złapały wilgoć jeśli nie będą dobre. Chleba nie piekę to nie wiem jak lepiej.
-
Zawsze mi się wydawało, że to trudne mięso. Baranina tak ma mocno specyficzny smak i zapach daje kożuchem ale kiedyś jadłam całkiem smaczny bigos z baraniną i zdecydowanie lepiej smakuje swierza i goraca w odgrzewanej gorzej czuć te aromaty. Też zawsze zbieram smalec z gesi i wykorzystuje do różności.
-
A kiedy oznaczałaś poziomy hormonów? Może warto.
-
Niektóre baby strasznie ambitnie podchodzą do tej roli, lepiej nie stawac w szranki
-
Udziec jadniecy, nigdy nie robiłam, mówisz, że nie trudne, zepisze sobie do wypróbowania. Na imprezę nie będę miała odwagi. Gęś to kupa tłuszczu ale zdrowego Lubimy ryby ale nie na Wielkanoc to mięsne święto, tak mi się przynajmniej kojarzy. Łosos i tuńczyk to na wigilię.
-
Nie pretenduję do miana gospodyni roku, mój mąż gotuje lepiej. Razem jakiś damy radę. Za to jestem planistą i logistykiem
-
I gęsina jest bardzo zdrowym mięskiem.
-
Właściwie gęś mogła by być, tylko sporą trzeba kupić by jedna starczyła
-
Jestem niespotykanie spokojny człowiek, ciężko się ze mną pokłócić
-
Jestem niespotykanie spokojny człowiek, ciężko się ze mną pokłócić
-
Spadam odwieźć dzieciaki na angielski, jak nie skasują to potem doczytam.
-
O to się nie pokłócimy.
-
To właśnie mówiłam, nie podejmę tego wyzwania
-
Kiedyś sprawdzę choć Kaufland mi nie podrodze.
-
Spoko to temat by sobie głównie po gadać
-
No 4 w tym roku 3, do tego urodziny, święta kościelne i państwowe. Nie moja wina, że tak mało świętujecie.
-
A w jakim hipermarkecie jest wołowina argentyńska po 50 zł bo po tyle to dawno polskiej nie widziałam. Ja jednak wolę żuć naszą polską.
-
Nie, no wiadomo, że tu sami milionerzy. Jednak nie widzę potrzeby by zaskakiwać aż tak.
-
Pieczarki takie robię ale jako przystawki nie danie główne. Na tyle osób to ziemniaki się nie zmieszczą z mięsem ma standardowy piekarnik
-
A nasza polska to co? To już nie zrobię, jak to trzeba takie kupować by było dobre. Cena mnie zdecydowanie zniechęca. Tatar z naszej polskiej ligawy jakoś jest dobry, więc na tym poprzestanę jeśli chodzi o dania z wołowiny.
-
Pomysł nie kiepski, ale boje się, że jestem za słabą kucharką na rolady wołowe boję się że będą twarde i niesmaczne a schabowe roladki robiłam na poprzednie święta. To fajnie brzmi jednak zrobienie dla kilkunastu osób może nastręczać pewne problemy, jeśli nie można podzielić gotowania na etapy, to może być słabo, ale pomysł mi się podoba wykorzystam na jakiś niedzielny obiad. Dzięki
-
Miejmu nadzieje że po wyborach prezydenckich zalegalizują związki partnerskie
Pokraka odpisał Przyjaciel na temat w Życie uczuciowe
Nie będę się zarzekać, bo nie wiem jak to będzie. Zanim ja będę mogła przejść na emeryturę to mój już będzie siedział dawno na emeryturze mogę mieć małą motywację do pracy. Pewnie będzie zależało to od finansów -
Vege zdecydowanie nie moje smaki i klimaty.