kapustapusta

Najbardziej niepokojące są te jej dwie wizyty w tygodniu u terapeuty. Przecież w jej życiu nic się nie dzieje, o czym ona niby gada, ci ją tak porusza że aż musi umawiać się na podwójne wizyty? Ona jest strasznie rozstrojona emocjonalnie, jak ostatnio mówiła że strasznie ja poruszają szybko jadące auta bo drży że zaraz usłyszy stłuczkę. No albo bredzi albo jest niezrównoważona. Albo nie ma w życiu swoich emocji bo nic się u niej nie dzieje, z nikim nie rozmawia więc przeżywa pożary na drugim końcu świata

Silna, niezależna, waleczna "Mamo, zabierz mnie już do domu, bo już zaczęłam marznąć w domku podmokłego kupą bo prąd jest za drogi"

Ale przecież siwa sama o tym mówi, a z tego co rozumiem też ją oglądasz. Też oglądasz z zazdrości czy jak? I nie, nikt nie powiedział że siwa musi ubierać godnie ale mogłaby się tak zachowywać i mówić o przyrodzeniu byłego męża. I siwa nie stała się starą babą po 35 roku życia. Za to stała się wredną babą po rozwodzie. Nietypowe jak na uwolnienie się z przemocowego związku

U siwej nic nie może być normalne, wszystko musi mieć powiew luksusu i wyjątkowości, dlatego ekspres stoi w ukrytym blacie a nie jak u biedaków w szafce

Nie no, myślałam że to oczywiste dla wszystkich. One siedzi w tej zimniej śmierdzącej szopie dlatego, że w końcu ma się z kim spotkać i pogadać. "Samotność to taka straszna trwoga". Narcyz czy nie, czasem trzeba do kogoś otworzyć gębę. Ona w Łodzi nie ma nikogo. Będzie tam siedziała póki nie będzie miała sopli lodu w nosie byle mieć towarzystwo

Chodzi ci o odgłosy kosiarki? Co do sądu jeszcze, pewnie nikt nie będzie chciał się z szurnięta sąsiadką szarpać, na szczęście w takich mniejszych społecznościach działa stary dobry ostracyzm

Przypominam że to wątek o siwej. Ale jeżeli chodzi o mira to wg opisu zbiórki bez żadnego dochodu jest od 19.07. I już kompletnie nie ma za co żyć? Przyjmuję do wiadomości choć nie wiem czy tak było, że oddał oszczędności. I z tego co rozumiem nie oddał ich jedynej bliskiej rodzinie czyli siostrze. Po miesiącu bez zarabiania jest kompletnie zadłużony i musi zbierać kasę od obcych ludzi. Ma gdzie mieszkać - u siostry. Czynsz za miniony miesiąc zapłacił. Serio to jest tak ciężka sytuacja finansowa żeby zakładać zbiórkę? Czy raczej pretekst do opowiedzenia swojej historii?

Bardzo proszę o nie podtrzymywaniem tematu zaczętego przez fekalną frustratkę Tak kingeczko, wszyscy zdążyliśmy zauważyć twoje niezdrowe zafascynowanie odchodami, może to mechanizm obronny na niskie zarobki xd Ale już wystarczy.

Jak za mało zarabiasz to się weź do roboty a nie w środku dnia w dzień pracujący raczysz nas swoimi wypływami Nie musisz mi odpisywać bo blokuję

Była wczoraj na live rozmowa na temat potencjalnego autyzmu u siwej bo się kiedyś zastanawiała czy ma (twierdzi że nie ma). I jakąś kobieta napisała że jej syn ma i bardzo fiksuje się na niektóre tematy czy czynności. Na co siwa "a to ja tak nie mam" Cóż za wgląd w siebie samego, gratuluję

Nie, mówiła zupełnie poważnie. Jeszcze tłumaczyła jakie miała wydatki duże i że musi się odkuć -jej słowa. Mówiła min. O rozwodzie, kupnie działki. Szkoda że nie dodała że to miało miejsce 2,5roku temu, wielka youtuberka jeszcze się nie odkuła

A żeby to raz? Ale tak, to ma moje pytanie zaczęła opowiadać łzawą historyjkę o biednych lisach

Kłaniam się nisko, cieszę się że zostałam zauważona

No nie mogę, z tej kobiety ignorancja wychodzi każdym porem xd Na najnowszym tt podnieca się klapkami w REKINKI. Klapki jak klapki tylko że akurat jej sa z narwalem Cudowna kobieta

A to nie można psów oddac "do dziadków"? Albo do psiego hotelu? Ona jest taka nierozgarnięta że szok. Ale myślę że głównym powodem dla którego nigdzie się nie wybierze jest to, że nie ma z kim. I tyle.