Żeby kogoś poznać musiałaby gdzieś wychodzić, znać kogoś, kto chciałby poznać ją ze swoimi znajomymi, postarać się, chcieć z kimś rozmawiać i wymieniać poglądy. Chyba że w barłogu chowa się jakiś kawaler, ale siwa jeszcze o nim nie wie, coś jak znany ślimak.