-
Zawartość
281 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
240 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Hahaha a następny podcast o nagrywaniu podcastu, już tak bezpośrednio... Oj, Alka, Alka...
-
Jak tam Aliss idą w tym roku poszukiwania wiosny?
-
Wierzył chłop w gusła, aż mu doopa uschła. Ale żeby psychiatra wierzył w czary-mary, to się nie często zdarza. W gabinecie u deliszys: "Pani ma depresję. Niech pani bierze te tabletki, co przepisałam i kupi sobie kamień radości i słonika na szczęście, najlepiej z mojego sklepu internetowego. 200 zł. Do widzenia."
-
Jakaś laska. Anonimowa. No sorry, każdy może pisać głupoty niepoparte żadnym dowodem ani swoim prawdziwym imieniem
-
Najlepszy hit to był o tym, jak nagrywała, że nagrywa Ale generalnie to cała Alka, mieli 100 razy to samo. Już w sumie dawno jej nie oglądałam, zobaczę jakiś filmik za pół roku czy za rok, żeby być na bieżąco
-
Aż tak często jej nie oglądałam, ale jak wredna? Bo z tą colą kojarzę jedynie XD
-
Niby histeryk, a głos ma nad wyraz spokojny, miły na filmach XD Ciekawi mnie, jaka Alka jest naprawdę, poza kamerą. Bo głosy tu różne chodziły.
-
To ja wyskoczę z pytaniem z innej bajki, bo temat znajomych Ali to zagadka. Oglądałyście jej nowe filmiki, q&a? Koloryzowała rzeczywistość, że jej kotek nie sika poza kuwetą, a jak sika to o woni waniliowej? Czy szczerze opowiadała o wychowaniu koteła? A może omija tego typu negatywy szerokim łukiem po prostu? i jest ładnie, estetycznie, sztucznie, lecz planowo.
-
Serio? A co takiego mówiła? Cokolwiek, przykład jakiś Nie wiadomo jacy ci znajomi dla niej byli naprawdę. Nie znamy tej sytuacji w pełni. A to, co napisałaś jest strasznie powierzchowne.
-
Ten głosik taki bardzo przerysowany. Jak myślicie, jest w tym szczera czy udaje taką milusińską?
-
Przez takie gwiazdy YouTube'a terapia zaczęła mieć negatywny wydźwięk
-
Zgadzam się ze stwierdzeniami, że odleciała. Zaczyna się ośmieszać i nawet tego nie dostrzega. Jak była z ex to wspominała coś o brzuszku. A teraz kot zamiennik i git. Najpierw te influ wywlekają tak prywatne sprawy, a potem się dziwią, że ludzie gadają. Ciekawe czy wspomni na vlogach, ile razy kot się zejszczał na kanapie czy dywanie i jak bardzo pachniało na chacie. Czy może w jej idealnym wizerunku nie ma na to miejsca i kiciuś od razu załatwiał się tylko w kuwecie? Obstawiam to drugie.
-
Przychodzą, bo brakuje im kontaktu. Nie uciekają, jak się właściciel przytula, bo wtedy dostają od niego uwagę, to inna sprawa.
-
O, tak. Najbardziej kochają zwierzęta takie malutkie dziewczynki, które biorą koty na ręce i ściskają je tak mocno, jak mocno je kochają. Nie mylmy okazywania ludzkiej miłości zwierzętom z dobrocią... Psy nie lubią przytulania, to nie leży w ich naturze, czują się wtedy niekomfortowo. Mimo że może nam się często wydawać inaczej, to tak jest, nie lubią przytulasków.