Nigdy jej specjalnie nie oglądałam, bo maniera z jaką mówiła (i pewnie nadal mówi) w nagraniach sprawia, że mną telepie. Do tego sili się na wyluzowany image - jeśli luz ma być na siłę, to chyba już mówi wszystko. No, może prawie wszystko, bo jak się niedawno przekonałam ona nie ma własnych poglądów, tylko jak dzieciaczki dla których robi content przesiąka modnymi poglądami, chce być umysłowo na czasie, a wychodzi z tego padaka. Polecam „wywiad”, który zrobiła z jedną z sióstr Ugonoh - zero, absolutnie zero własnych myśli i chyba mało godności wlasnej skoro tak ochoczo łoiła białą rasę razem z gościem. Bonus - przyklasnęła idei ze szampon do włosów normalnych jest dyskryminujący. Kurtyna.