Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mamaola

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej dziewczyny. Szukam informacji jak wygląda pobyt w szpitalu. Może to dziwne, ale leżałam tylko raz jak miałam 5 lat i nie wiem kompletnie czego się spodziewać. Jestem w 32tc więc niedugo czeka mnie poród. Mam na oku 2 szpitale, ale jestem zielona w temacie, więc niczym one dla mnie się nie różnią. Jeszcze biorę pod uwagę prywatny. Ale może zadam kilka pytań odnośnie państwowego i super jak mi odpiszecie. Niektóre pytania mogą się wam wydać może śmieszne, ale prosze weźcie pod uwagę to że nie miałam styczności z pobytami szpitalnymi. Jak jest na porodówce, czy położne są wredne, takie niemiłe, wyniosłe czy to już raczej przeżytek i teraz traktuje się pacjenta jak człowieka? Co na porodówce mogę mieć ze sobą czyli ubrania jakie są potrzebne, czy mogę coś mieć do przegryzienia czy nie bardzo? Później przewoża na oddział i tam co będzie potrzebe dla mnie? Dla dzidziusia wiem co trzeba. Czy mogę wziąć np swój czajnik bo jeśli będę chciała się napic herbaty to pewnie nie bedzie komu zrobić. Czy będzie można sobie zamawiać obiady czy raczej do szpitala nie wolno? Jeśli nie będzie mi wychodziło kp to czy będą dziwnie mnie traktować i ostatecznie mogą nie wyrazić zgody na mm? To moje pierwsze dziecko, boje sie czy sobie poradze czy te pielegniarki na oddziale pokażą jak się zajmować dzieckiem czy będę zdana tylko na siebie? I jeszcze nurtuje mnie może dla wielu głupia rzecz, ale dla mnie ważna. Po porodzie trzeba wietrzyć krocze, jak się karmi piersią to też ciagle piersi są na wierzchu, a przecież na sali będzie kilka kobiet i do nich będzie przychodzić rodzina, mężowie. Jak sobie z tym radziłyście? Ja jestem dość wstydliwa i ciężko mi to sobie wyobrazić. Domyślam się że szpitale maj skromne warunki, ale czy do toalety lub pod prysznic są kolejki? Trochę mnie to przeraża i dlatego rozważam opcje z prywatnym szpitalem, ale z drugiej strony ceny sa kosmiczne i zastanawiam sie czy sie nie przemeczyc.l
×