BabkaJakichMultum
Zarejestrowani-
Zawartość
112 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
143 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Zdjęcia są z mężem. Dziwne.
-
Czary mary i teraz plany zakupu połowy bliźniaka z ogrodem.
-
Potwierdzam. Sterta chińskiego plastiku i badziewia. Dobrze, że ta koszmarna zielona torba dosyć duża, by zmieścić wszystko w drodze na śmietnik. Dla kogo ten film i po co ? Zapłacone za promocję, to rozpakowała tonę badziewia przed kamerką. Jej kanał to już naprawdę kanał.
-
Syn prawdopodobnie mieszka na stałe z ojcem i tam też chodzi do przedszkola. Ona ma opiekę tylko w niektóre weekendy. Na pewno dziecko z nią nie mieszka. Ola nie zajmuje się synem w tygodniu, nie wozi do przedszkola, nie gotuje dla niego posiłków, nie edukuje (synek w tym roku kończy 6 lat). W ostatniej produkcji pokazała na siłę kilka ciuchów dziecięcych, które kupiła w sieciówce (na zasadzie - "byle by było, macie i odwalcie się") z westchnieniem " mój kanał nigdy nie był parentingowy".
-
Dlatego właśnie jej kanał jest sztuczny i nieautentyczny. Nie dlatego, że nie pokazuje dziecka, ale dlatego, że przez kilka youtubowych lat centrum jej wszechświata był syn, a teraz publicznie odgrywa rolę samotnej bezdzietnej singielki. Ola znajduje czas na wszystko, bo właściwie jakie ma teraz stałe obowiązki poza pracą i dorabianiem na reklamach, które nagrywa?
-
Tak samo, jak "leczenie" migreny hantlami na macie. Takie pojęcie o migrenach może mieć tylko totalny ignorant.
-
Dokładnie tak: kanał reklamowo-marketingowy. Nudy, nudy, nudy. Najwierniejsze fanki pobiegną szybciutko po błyszczyki, szmatki, suple etc. Nie wiem, jak wzrośnie sprzedaż tych elektrycznych kuwet. Swoją drogą zatrudniła się w branży wet, to może będzie tego więcej. Żadnego przekazu - poza "kupujcie", "jest mega".
-
A "nowe" foty na insta robione w sypialni domu, który "sprzedała".
-
Na pytanie o poprawianie urody - odpowiedziała: "wszystko dla ludzi", "nie mogę wam powiedzieć, co robiłam...", "nazw zabiegów nie podam". A wcześniej mówiła o : stymulatorach tkankowych, wolumetrii, wypełnianiu ust, laserach na naczynka, zabiegach na szyję, depilacji, laminacji itd. Twarz jej się zmieniła bardzo.
-
Mimo wszystko filmy z czasów domu-ogrodu-synka-męża niosły jakąś treść. Teraz jest tylko słupem reklamowym. Umięśnionym, odchudzonym, wymalowanym ale tylko słupem.
-
A kiedyś to była taka ładna i miła dziewczyna.
-
Oferta sprzedaży domu zniknęła. Ciekawe, czy wygasła, czy jednak znalazł się kupiec i stąd ten doskonały humor na pokaz.
-
Wychodzę poza schematy = piję wodę z kryształowego kieliszka
-
Podczytuje kafe, więc odwiedziła LM i na dziale ogrodniczym "zachwycała się" szklarnią foliową. Jak myślicie będą ogórki i fasola tyczna wprost z balkonu???