Gretta_

Przed chwilą, WychodzeNaChwile napisał:

To nie do końca tak działa

Nie, bo nie tylko małolat

1 minutę temu, Latoptako napisał:

Bez makijażu jest rolka, umalowała nie jednego w ciągu jednego dnia miała jak chciała.

Teraz zastanawiam jak kobity malują takie wypryski mają za malują, nie widać.

Dlaczego ma dbać co ten wirus robi?

 

 

 Pokażesz część tego co Cię tak szokuje?

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Że niby ja mam mrugać? 

W mgnieniu oka będzie 40 dziestka

54 minuty temu, Urmaj napisał:

2Czy twoja matka ma rodzeństwo? 3Czy ma inne dzieci?

Dobre pytania. Jaka jest dla innych?

4 godziny temu, Ika99 napisał:

Ja nie mieszkam, ale do rodzinnego miasta czasem przyjeżdzam. Ale staram się bywać tam rzadziej, bo często kończy się to kłótnią o nic. Czyli np. o to, że coś źle powiem, nie chcę gdzieś iść, albo zamykam się często w pokoju....

Czy Ty masz rodzeństwo? Jak tak, to jak traktuje inne dzieci?

2 minuty temu, Latoptako napisał:

Ja ją znam

Aaa... to teraz rozumiem.

4 minuty temu, Latoptako napisał:

Tutaj tez mogę kiedyś kobita była wymiatała każdy dosłownie każdy za nią oglądał, nie było bata. Patrzę Instagram Tera takie coś.

 

 

 

Tylko mówisz że znam. To ciekawe o kogo chodzi?

1 minutę temu, Latoptako napisał:

Wytlumaczę włączasz FB co pierwsze widzisz to co piszę. Zamykasz później wchodzisz to samo tą osobę znasz.

 Napisz na priv. Za bardzo  ie obserwuje Fb

3 minuty temu, Latoptako napisał:

No i teraz inatagram wyłączasz włączasz o to samo

Nie rozumiem. Na fb są jakieś rolki jednak nie wiem o co chodzi. Napisz na priv. Kto płacze?

Przed chwilą, Latoptako napisał:

Włączasz Instagram co pierwsze widzisz to ta rolka jak płacze zauważyłem bra

odawkę.

Ja nie mam istagrama,  to i nie wiem. Fb mam.

2 minuty temu, Latoptako napisał:

Nie.

Chciałem coś zapytać dostałem powiadomienie na Instagram.

Kiedyś był piękna kobieta patrzę ma taką brodawkę

 

Mam pytanie jak włączam Instagram to bez przerwy jej mi rolka pokazuje.

A to źle Piotrze, to źle. powinno coś odstawać i to na baczność

A o reszcie, to nie wiem o czym mowa?

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Gdybym szukała miłości, to co innego. Ujęłabym sobie lat, kilogramów i siwych włosów 

Tylko po co ujmować? Małolata byś chciała?

5 minut temu, Latoptako napisał:

Też masz jakieś odstające kikuty?

A Tobie coś odstaje

Przed chwilą, Latoptako napisał:

Też masz jakieś odstające kikuty?

Nie Miałam na powiece dawno temu malutkie takie sobie coś.Samo znikło.Pod pachą takie coś podobne. Niechcący zgoliłam to przy depilacji, zakrwawiło się szczypało. miałam stracha, ale zagoiło się i maleńkie odrosło 

Kikut to kikut, Pioter zlituj się....

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Odpowiem za siebie.

Według panujących tu opinii, ja przemawiam do was z grobu

Podepnę się pod Ciebie. Nie mam zamiaru grać młódki

5 minut temu, KittyD napisał:

Idę właśnie,bo NFZ mnie skreślił

Czy to Ci tak trochę odstaje?

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

To ty stara doopa jesteś.

Według standartów kafe to tak, jeszcze z dziećmi ;P.

A my Pstrokrotko/ Przewrotko ?

1 minutę temu, Wróg napisał:

Ewentualnie można ją wcisnąć na obserwację żeby dobrali inne leki i z rok będziesz mieć spokój , bo szpital od takich pacjentów ma opłacalność i szybko nie wypuszczą, a tam mają też psychologów wiec blisko terapii.

Nie mieszka z nią to niech se da spokój. I bardzo dobrze że nie mieszka. 

1 minutę temu, Leo* napisał:

Głupie pytanie. Po co wogóle zadawać się z osobami które chcą dla nas źle.

A jak sie mieszka z takimi, to co wtedy? 

35 minut temu, Ika99 napisał:

Lub ograniczanie kontaktu z nimi? Chodzi mi też o bliskie osoby z rodziny. Niestety skasowali mi poprzedni temat o problemach z mamą, która jest mocno zaburzona, więc nawet nie zdążyłam przeczytać wszystkich odpowiedzi. W tym temacie, może nie będę się rozpisywać, tylko zapytam tak ogólnikowo

Niby nie, ale to.matka. Strasznie przykre odczucia, dlatego właśnie, że matka.

1 godzinę temu, Desla napisał:

Przecież na bierzmowanie nic się nie daje, to nie komunia

 

Pewno że nic.

3 minuty temu, Wind River napisał:

Ciała nie znaleziono i jeżeli poleciał w dół z góry to nie było co zbierać ani identyfikować, a kawałki ciała zwierzęta różne zjadły zwyczajnie...

Bo to jest tak z wiarą. Na zasadzie 'nie widzieli a uwierzyli'....

3 minuty temu, Ch^^urka napisał:

Na rezurekcje nigdy nie moge wstać, niestety ale jestem sową, nie skowronkiem i szczyt energii przypada u mnie po zmroku.

Tez duchem nocnym jesteś

Na południe chodziłam zawsze. Od wielu lat po południu.

16 minut temu, Wind River napisał:

Trzy doby by nie wytrzymał z takimi obrażeniami bez żadnej pomocy z zewnątrz...

 Mimo to, cud się stał, zmarł i zmartwychwstał. I niech tak zostanie  

45 minut temu, Franz_Maurer napisał:

Też nigdy nie mogłem zrozumieć tych trzech dni. W najlepszym razie Jezus leżał w grobie noc, dzień i noc, czyli półtorej doby.

 Piszą że trzy dni i trzy noce.Gdyby tak się wgłębiać to nic w ogóle by się nie zgadzało.