Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kucia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Tak dokładnie, Narcyz i babiarz
  2. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Szkoda pieniędzy na detektywa,dla niego w życiu wolę to pogonić raz na zawsze
  3. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Nie dopisałam dlaczego fatalnie?bo znowu pozwoliłam jemu się zbliżyć do mnie
  4. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Już się czuję fatalnie,ale bardziej zmierzam ku końcowi,już te lata co przeszłam z nim ,to jak patrzył na inne na ich tylki,albo wpatrywał się,już mi na nim nie zależy aż tak bardzo uczucia u mnie do niego prawie zanikły wypaliły się,ale wiem o co chodzi,jak nie z była żona,to teraz musi wozić kolejna,w ten sposób karmi swoje ego
  5. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Właśnie szkoda,poczekam dwa tygodnie i wszystko zakończę,lipa straszna, wolę być sama,a on to rzeczywiście niedojrzały nie dorósł do związku, umysł 15-latka
  6. Witam was serdecznie, chcę się wygadać,a mianowicie chodzi o byłego męża jesteśmy po rozwodzie 8 lat po rozwodzie,Po rozwodzie zabiegał o mnie, dałam jemu szansę i wróciliśmy do siebie na pół roku, później z jego strony foch i lubial wypić,w tej chwili nie pije on od 4 lat, wtedy także jeździł do byłej żony z którą ma córkę, miał z nią kontakt przez całe nasze 6-letnie małżeństwo, twierdził że się z nią przyjaźni, razem robili czasami zakupy, jeździł do niej na kawę,robili sobie prezenty,robił jej nadzieje ja tak myślę, jak był wypity mówił że jej nie kocha że jest otyła tylko się przyjaźnią że,nie chciała z nim seksu w małżeństwie itd, głupoty,my poznaliśmy się rok po ich rozwodzie przez znajomych, mamy wspólna córkę 10 k.mieszkamy osobno ja mam swoje mieszkanie on ze swoją matką mieszka,teraz znowu wrócił do mnie i mówi że bardzo chce żebyśmy byli razem,ale oczywiście osobno mieszkając,mieszkamy blisko siebie, powrotów i szans było po rozwodze mnóstwo,ja od siebie dawałam za dużo zawsze to ja się starałam bardziej,on to wykorzystywał,ani kwiata ale obiadki i sex zawsze miał, i raczej chwilę posiedział,ze dwie godziny u mnie i uciekał do domu,wydaje mi się że po jakimś czasie już się jemu znudziłam on 50 l domator raczej, raczej posiada cechy narcystyczne,teraz chce bardzo być razem ale właśnie jest jedno ale,od 1.5 roku on pracuje na strefie, jeździ na wózku udt,i oczywiście podwozi i odwozi z pracy koleżankę która niby rzekomo jemu pomaga w pracy,jest mężatką,mieszka także blisko,ale jak on twierdzi że ona jest brzydka jak noc widziałam ją może nie jest ładna ale to nie ważne są zasady jak chce być ze mną prawda?tym bardziej że ta koleżanka w jego wieku także 50 l.ma autobusy za darmo spod pracy pod sam dom,(,ona ma męża ,)ale on nie potrafi jej odmówić nadal ją wozi nawet dzisiaj widziałam jak ją pod blok podwoził, On jest trochę przystojny nie raz wpatrywał się przy mnie na w inne kobiety czy rozglądał się ,Jest to dla mnie przykre bo nie potrafi jej odmówić, że już nie będzie jej woził ale oczywiście on ma wytłumaczenie, , że ona pomaga jemu w pracy dlatego ją wozi za darmo od 1,5 roku,i nie chce wyjść na gbura ,ja mam 46 jestem atrakcyjna,i zastanawiam się co mnie do niego tak ciagnie, może jestem od niego uzależniona,moja siostra twierdzi że ona mnie kontroluje że to pies ogrodnika, Bardzo chciałabym normalnego życia,faceta rodzinę,ale z nim nigdy nic nie wiadomo,tylko poradzicie mi proszę czy mam tak to zostawić i zgadzać się na to żeby woził tą koleżankę?kobietki czy wam to nie przeszkadzałoby to że wozi koleżankę?i nie ważne czy brzydką?dla mnie to dziwne że nie chce i nie potrafi z niej zrezygnować
  7. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    I zobaczymy czy tak przywita buziakami uściskami przy koleżance
  8. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    W sumie to masz rację, możliwe że się zgadali,ona raczej nie za piękna on narcystyczny,jest trochę przystojny, więc pewnie jej zależy na nim
  9. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Pewnie też dlatego,cholera i tak już jestem silniejsza niż kiedyś w końcu dam jemu kopa, najpierw to jego odwiedzę w pracy, koleżanka jego także będzie miała pierwsze zmiany,i zobaczę jego zachowanie zachwyt,buziaki,bo mnie on często odwiedza w pracy,a później wygarne co myślę,że mam dosyć tego,niech sobie wozi tą koleżankę,bo moje uczucia przez to wszystko wypaliły się i to będzie koniec
  10. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Tylko jak to sprawdzić?chyba raczej wpadnę do tej jego pracy ,a raczej tam nie jeżdżę,ale odwiedzę jego oczywiście koleżanka jego też zobaczy, myślę że ona nic nie wie że jesteśmy razem
  11. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Ciekawe jaką zrobi minę,bo na jednym.dziale pracuje z koleżanką,on jeździ a ona towar układa
  12. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Myślę że coś jest nie na rzeczy,on potrafi wpaść mi do pracy,chyba raczej skontrolować,więc za dwa tygodnie ja jemu wpadnę do pracy odwiedzić i przy okazji zrobię zakupy i niego w markecie
  13. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Wiesz mam ochotę pewnego dnia jemu wygarnąć co czuję i co myślę,To że nie szanuje mojego zdania,to że jak widzę i wiem że ją wozi czy przywozi z pracy, jeszcze bardziej mnie odpycha od siebie i uczucia zamieniają się w obojętność bo tak rzeczywiście tak to czuję,i wtedy uciąć z nim kontakt,i na dystanas, może kiedyś zrozumie,w zeszłym roku tego samego miesiąca jechałam autem z przyjaciółką a z przodu jej starszy syn,i mijałam się z nim,nie byliśmy razem, odrazu zadzwonił z kim jadę,
  14. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Już jemu powiedziałam,to odpowiedzial mi , że wozi ja bo jemu pomaga w pracy i że nie chce być gburem,mi to przeszkadza bardzo,a tobie nie przeszkadzałoby? tak serio?
  15. Kucia

    Już nie wiem co o tym myśleć,

    Teraz twierdzi że bardzo chce żebyśmy byli razem,ale jak widzę jak on ją raz jednym autem wozi raz drugim bo posiada dwa,odrzuca mnie od niego i jakoś uczucia i mnie zanikają
×