beziks

No co owijać w bawełnę. Zaraz skasują i będzie widoczne jak na dłoni, że jest KTOŚ kto trzyma nas za ...

Nie porozmawiamy, Damon.

To fakt. Ciągle mnie zaskakuje, że ludzie pamiętają.

Daremny Twój trud. W tym miejscu nie Ty rozdajesz karty.

Imperatyw kategoryczny "musi" jest nieco niepokojący. Ale stanowczość nie jest bynajmniej od rzeczy.

Nieskończone, bezustanne dręczenie użytkowników. Odnajduję w sobie całe pokłady masochizmu wchodząc w ten zakątek internetu.

Nie wiedziałam, że wsadzają kamerę do rury. 🫣 Miłego klikania. Spadam w real.

To jest chyba do kupienia w chiński hipermarket wirtualny. 🫣

Nie. Rozmawiamy tylko czy mogą uwierać.

Ja tylko czasem coś palnę na forum i śmieję się prawie ze wszystkiego. Niektórzy uważają, że robię coś czego w sumie nie robię.

Pełna te, w które będę waliła młotkiem. Uderzała lekko bo się brzydzę agresją.

Przecież bym z Tobą nie pisała gdyby tak było. Znasz powiedzenie, że swój ciągnie od swego. A ja tam znam wagę swego IQ.

Czyli jest nadzieja na odetkanie!

A teraz na ero to tylko wiatr hula. Pies z kulawą noga tam nie zagląda. Straciłam już nadzieję, że się odmieni. A ja jestem mocna w myśleniu magicznym.

Tęsknota będzie jedyną treścią mojego życia.

Cukier to podstawa. Boskie są takie zapiekane. Ech...

Często tak jest, że się pisze jakieś kosmicznie nieważne pierdoły i się o tym zapomina. To normalna sprawa.

Też często pisze o piciu.

Pisz za siebie.

Jest jakaś reguła na tym świecie, że człowiek, który nie ma wiele cieszy się kiedy starczy mu na chleb i skromen wakacje. Człowiek który ma tryliard tryliardów kombinuje jak przestać płacić podatki.

Z tym, że niezbyt często wychodzisz z domu.

Odświeżacz minie kompletnie powalił.

Co ja na to poradzę, że jak jestem przedsiębiorcą to płacę wszystko sama a jak etatowcem to płaci tez pracodawca. Efekt jest taki, że albo coś odliczam albo nie.

Jeśli mi pokaże wszystkie kwity.