Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

simu203

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. A ja opisze wady aparatu. Nosilem 2 lata w wieku 28 lat tylko gorne zeby.koszt calkowity 4 tys. 2022rok . zęby tylko przednie troche bolaly podczas jedzenia. w nocy w ogole nie bolaly,nigdy nie bralem tabletki przeciwbolowej. Zgryz mialem dobry przed aparatem, a po zgryz sie popsuł. nie jestem w stanie przeciac skorki chleba przednimi zebami. po zdjeciu aparatu stalego przez 4 lata mam nosic drut przyklejony od tylu zębow żeby sie nie pokrzywily z powrotem. z tego powodu przez te 4 lata nie wolno mi gryzc przodem tylko wszystko kroic nozem i żuć trzonowymi. czyli nie 2 lata trzeba sie meczyc z aparatem a szesc lat. Ortodonta kazal mi zakladac do smierci co drugą noc plastikowy aparat (wyglada jak sztuczna szczeka) żeby zęby nie pokrzywily sie. Po zdjęciu aparatu dziasla zaczely chorowac. czerwone, krwawią.piaskowanie nie pomoglo. stomatolog nie wie jak mi pomóc a minąl juz rok od zdjęcia.przed nie mialem takiego problemu.młodzi ludzie ktorzy zalozyli aparat a nie mieli jeszcze ósemek muszą je wyrwac gdy wychodzą zeby nie pokrzywiły innych. Teraz moje zeby sa ladne rowne, jestem zadowolny z efektu. nie żałuje ze wyprostowalem ale odradzam prostowania zebow jesli ktos ma lekko krzywe. Ja przed zalozeniem aparatu nie znalazlem w necie informacji (wad) ktore opisalem. Myslalem ze przemecze sie 2 lata z aparatem i koniec. nie wiedzialem ze zeby ponownie beda sie krzywiły,ze przez 6 lat nie bede mogl gryzc przodem i ze do smierci bede musial zakladac aparat na noc. jest to uciazliwe, ślina zle przeplywa w ustach przez niego.
×