-
Zawartość
414 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Szara mysz
-
Nikogo tutaj o potwierdzenie czegokolwiek nie prosze wiec to tobie sie cos wydaje i to ty jestes ślepa. Przeczytaj tłuku kto i kiedy uzyl wulgaryzmów jako pierwszy. Ty tez masz mozg jak kurzanna i kolezanka ktora pisała wyżej i też szczekasz tylko przez ekran.
-
Ciekawe czy w realu tak bys pyskowala zahukana cwaniaro. To ze Marzena mowila gofno znaczy wiesz? Ona tak jak ty ma kurzy mózg. Swoje madrosci to ty sobie wyglaszaj u siebie na podwórku. Znawczyni od podobieństwa sie znalazła
-
Nie, nie wyłącznie bo większość osób piszacych niegdyś na watku o zatorzanskich komnatach to podobieństwo widziało i o nim pisalo.
-
To twoje zdanie. Tak jak to wyżej jest moje i nikomu go nie narzucam.
-
Barolina juz urodzila wie ktoś?
-
Kura taka sama jak wedlowa i z wyglądu i zachowania wobec dzieci -ewidentnie i na każdym kroku faworyzuje starszego kuraka. Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
-
Ignaca znow boli brzuch,po tych jej super zdrowych potrawach, u nich nie ma tygodnia zeby ktos z domownikow nie cierpial na dolegliwości żołądkowo-jelitowe i jej to nie daje do myślenia Pochłaniają masę jedzenia tygodniowo,a karyna jeszcze sie chwali paragonami z zakupów w Lidlu. Fenomenalne i fantastyczne to wszystko -syn juz zapasiony,corka rozpuszczona ,Tede co rusz chory, a bizneswoman co chwilę ze sr@czka lub opuchlizną jak u alkoholiczki.
-
Ja też bym prosila.
-
Nie powinno się używać codziennie bo to przyśpiesza rogowacenie,ale to w przypadku gdy mamy te pięty zadbane,a u niej jakos trzeba by pozbyć się tej zgrubiałej martwej części,a do tego celu jest niezbedny pumeks, no chyba że zrogowacenie jest tak grube , że mozna odciac żyletką ale o to naszej czysciochy nie śmiem posądzać.tak wiec u niej to tarka,i natluszczanie na noc, systematycznie i codziennie-na to nie ma jednak co liczyc,bo jak wydoi butlę wina to będzie miec w doopie pielęgnację stop itp.
-
Uważam, że to dobrze, że pojechała (chociaz tam) biorąc pod uwagę, że dwa okrągłe lata po rozstaniu z soltysem siedziala w paczkomatowej wierzy jakby ja tam ktos więził. To i tak na plus dla cesarzowej,a to że ona sie tam.kompletnie nie wpisuje w te klimaty dzieci kwiatów to juz zupełnie inna sprawą
-
A co z córkami siwej w czasie tego zlotu dziwolągów? Nie wem bo nie ogladam od tygodnia.
-
Przecież powiedziala wczoraj jedzac burgera jasno "na co komu sex...? Ona bedac w związku z Thomasem wolala jezdIc do dealz lub zamawiac kolejne miski ,kubki i inne badziewia, plus bez przerwy alkohol i żarcie z knajpy -to jej dawało szczęście, do tego miała szofera,lokaja, sluzacego, menadzera w sołtysie ,a nie kochanka. Myślała, że ta idylla będzie trwac wiecznie. Nie pomyslala że moze on sie w koncu na nia wypnie i dojdzie do wniosku że ma dosyć wieczne pijanej belkoty,nie potrafiacej zadbac w zaden sposób o ten związek tylko brac ,żądać i wymagać. Ja sie pytam w zamian za co? Ani segzu,ani obiadu ani pomocy w czymkolwiek...kto normalny by to na dłuższą metę wytrzymal?
-
Fantazjuje na temat tego pobytu w chacie jakby musiala co najmniej ciągnąć wodę ze studni,prac na tarce w rzecze i jeszcze ogien wykrzesać z kamienia .
-
W czasie jej 1,5 miesięcznego pobytu na mazurach nie widziałam żeby ona cos ugotowała w wodzie. Jesli się mylę to pisce mi.
-
Dobrze , że obciela wlosy bo przynajmniej jakis czas nie będzie raczej krecic tych odpustowych loków.
-
Cesarzowa nie moze spac długo, chciałaby do 12 no ale jakos nie może Wyspi sie w ciągu dnia jak bobas , śpi lub barlozy na zmianę z żarciem, nieskalana kompletnie żadną pracą i zdziwiona że do 12 spać nie może, po czym stwierdza że to chyba starość. Nie Wera ty ucki ajnsztajnie to jeszcze nie ze starosci,a z nierobstwa i lenistwa. Czym jej organizm ma byc zmęczony? Juz nie twierdzę, za musialaby pracowac na etacie,ale ona na nic kompletnie nie robi w tym domku. Nie pierze,nie sprząta,nie ma nawet ogrodka ,w którym trzeba isc raz na jakis czas i chwasty wyrwać. Nie cwiczy ,nie jezdzi zwyklym rowerem ,nie zwiedza pieszo okolicy , mózgu tez nie używa wiec organizm nie potrzebuje az tak długiego snu aby sie zregenerowac. Kolejny wysryw o niczym, jedzenie , barłóg,wzdychanie,wcieranie w facjatę rozmaitych mazideł. Z nowych ogloszen parafialnych to tylko tyle, że po powrocie do rezydencji będzie prać -ona będzie prac czy pralka O niej to bestseller ksiazkowy mozna napisać.
-
Kormorany nad mym puffem zatoczyły krąg
Szara mysz odpisał Syreni śpiew na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ja sie pytam gdzie jest pościel truskawkowa? -
O to to. Jeszcze alkohol i latanie po.dealz tylko szofera brak.
-
I jeszcze to "fuck you "w jej wykonaniu ... ręce ją bola od roboty ,urobiona po kokarde ,a nie sorry -po puf ,musiala na e -maile odpisywac . Sywa ty to powinnas miec od tego menadżera.
-
Trafnie ujęte. Mała jest fajną dziewczynka na razie i lubie jak opowiada, ale ona dziwnie prowadzi rozmowę z tym dzieckiem,niby cos tam do niej odpowie ale zbywalczo i tym dziwnym tonem. Co do jej wystrojenia to ja mam ubaw jak nakreci te loki i ubierze sie w te ciuchy od Bułgarów, które kupuje hurtowo. O gustach się nie dyskutuje,ale ona to powinna na lokalnym rynku sprzedawać te kolorowe kiece , przaśna ona ,przaśny jej styl,przaśne zachowanie ,jedyne czego jej brakuje to sie jeszcze brokatem posypać.
-
Tak w jej przypadku to się zmieniło o 180 stopni i ona będzie sie trzymac konusa jak pchla psiej sierści. Mnie to ona bardzo bawi nadal jak pomyślę jak żyła,a jak teraz udaje że to nigdy miejsca nie miało,a ona sama nie pamieta skad jej nogi wyrosły. Jak kiedyś na jeden dzień odblokowala instagrama zeby jej wies zobaczyla jak teraz zyje to oczy ze zdumienia przecierałam. Wcześniej pomidor,jogurt,banan i pietruszka na zmianę teraz dania w restauracji wraz z deserem. Kiedyś zycie bez lodówki oraz czajnika i fotel przytargany ze smietnika teraz krysztalowe cukiernice. Kiedyś plecak w kwiatuszki jak dla dziecka z 5 klasy teraz kreaowanie siebie na tradvwife. Ogólnie to jej styl ubierania zmienial się na przestrzeni lat,zaczynajac nagrywac miala styl zapyzialej katechetki -ulizany przyklap na głowie, dlugie kiece, golfy,leginsy z peoco i baleriny na nogach,jak sie rozwiodla to wjechaly mini spódnice,szorty, paznokcie żelowe,rozpuszczone włosy i szpilki. Teraz jak usidlila konusa i urodzila mu dziecko to styl zony tradycyjnej w kwiecistych ...niach w stylu vintage Kiepsko się ten cyrk ogląda. Ona bez niego nie istnieje, praktycznie rzecz biorąc to nadal jadlaby pietruszkę, nad morze jadac bralaby w ramach obiadu kanapki w plecak i sprzedawalaby swoje zniszczone metalowe kolczyki po 2 zl na vinted. Nie ma w tym nic złego,ze komus poprawia sie byt z racji nowego faceta,natomast parszywe jest zachowanie klekota który odcina sie zupełnie od poprzedniego zycia zaciera wszelkie slady internetowe o udaje ze ona do wszystkiego doszla sama. Ja pamiętam jej dobre rady kiedy to poznala konusa "zmieniajcie się dziewczyny,zmiany sa dobre..." Jedyne czego na dzień dzisiejszy jej zazdroszczę to cwaniactwa i aktorstwa.
-
Kiedys ogladalam jej stary kanal ,teraz zajrzalam -jej serio peron nieźle odjechał.
-
Za czasów Szymona,byly kiece po kostki,swetry pod szyję,plaskie buty typu baletki i włos ulizany w jakis babciny kok. Do tego kanapki w plecaku ,ktore wiozla w ten upał do Międzyzdrojów zeby zjeść na plaży i po to aby tam nie kupować obiadu bo za drogo
-
Adusia madralińska wyglada bardzo niekorzystnie w tej fryzurze, sporo schudła po drugiej ciąży jednak na twarzy wygląda źle,jakby spala po 2 godziny na dobę. Do tego wszystkiego ten umęczony i flegmatyczny glos (jakby miala za chwilę zejść). A moNdrosciom nie było końca jak to bardzo odżyła u boku nowego partnera
-
Klekot się ustawił dzięki świeceniu tyłkiem , czajnik wyzebrala od innego w ciemię bitego chłopaka , który liczyl na więcej a Klekota czajnik przyjela i glupio sie usmiechala choc od razu wiedziała że będzie polować na nieco grubszy portfel. Ona byla ewenementem cwaniactwa na YouTube. Inne puste dziewuchy na YouTube pokazuja swa głupotę ,a klekot pokazał cwaniactwo wyższy level. Dodam jeszcze że aktorka tez z niej dobra ,myślę ze oprócz mnie masa osob również nabrala sie na ten teatrzyk biednej szarej myszki....