przewr(l)otna
Zarejestrowani-
Zawartość
8382 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
890 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
No. Zrobię obrót na pięcie i tyle mnie zobaczysz.
-
Że niby ja? Bo wiesz. Zaczynam zębami zgrzytać gdy słyszę kochana i dlatego milknę lub cedzę kilka słów
-
Od damy dostalbyś w py... za zwrot kochana. Ja prosta chłopka z czworaków i mówię co myślę
-
Ze mną takie czułe słówka nie przejdą
-
Ciulłam się o godzinę
-
22.49
-
Często gotuję kapuśniak na żeberkach lub mocno je opiekam do chrupiącej skórki i duszę w kiszonej kapuście. Pyszne danie. Ostatnio farsz grzybowo kapuściany zawinęłam w ciasto francuskie i upiekłam w piekarniku.
-
To prawda. Pepsi i Coca cola, to najlepszy udrażniacz i odkamieniacz.
-
Kiedyś mnie dopadł silny ból żołądka, byliśmy w domku na działce a tam tylko woda utleniania. Napiłam się piwa i cudowne uzdrowienie.
-
A lubisz piwo? Pijesz?
-
Osobiście nie lubię ostrych potraw, w przeciwieństwie do mojego męża. On testuje takie różne sosy. Coś mi się odmieniło i nie lubię przecierów pomidorowych, keczupu i potraw z ich dodatkiem.
-
Chyba raz mieliśmy taki sos. Jest bardzo ostry? Pikantny?
-
Wiem o ci chodzi. Moja mama dlatego często robiła gołąbki, pierogi, krokiety, makaron z serem i cebulką, łazanki itd. Każdy potrafił sam to podgrzać gdy ona była w pracy a my wracaliśmy o różnych porach do domu.
-
Sos ze sracza? Fuuuuj
-
Ja też nie. 2 razy w tygodniu obowiązkowo zupy gotuję na żeberkach.