przewr(l)otna

Tak jak na mnie, że jestem stara

To bez znaczenia. Już mnie szlag trafia jak kolejny raz widzę nagonkę na homoseksualne osoby. Niech każdy pilnuje swojej doopy i wszyscy będziemy szczęśliwi. Zmykam

Od homoseksualisty sto razy gorszy jest homofob. To powinni leczyć!

Brak reakcji. Znam bardzo dobrze. Dzięki. Dobranoc

kawę już mi dałeś. Dobre słowo i muzykę też. Czego mi jeszcze nie dałeś

Skoro już trochę tu pograliśmy, to na dobranoc wstawię znany utwór. Jestem 🥰🥰🥰 w jego wokalu

Daj, daj, nie odmawiaj mi. Nie obawiaj się też różnicy wieku. Jestem otwarta na wiele gatunków. Często "grzebię" w muzyce i poszukuję nowych doznań. Hip hopem, rapem i hard rockiem mnie nie zaskoczysz

Dlatego dałam Ci ten utwór, nie inny. Ze względu na dzisiejszy nastrój. Jamal otworzył mi oczy na reggae i tak już poleciało. Moim kolejnym ulubionym wykonawcą jest ten pan i jego twórczość.

Dam ci coś innego. Przypomniało mi się pod wpływem piosenki, która chodzi za tobą od rana. Mam cichą nadzieję, że przynajmniej wysłuchasz. To reggae. Lubię ten gatunek muzyki i teksty.

Znasz mnie. Dzień bez psoty dniem straconym

Uwielbiam! Prawie każdy cover tej piosenki jest super.

Przypomniał mi się film wojenny. Mam przebłyski, nie pamiętam tytułu. Polak (Żyd) uciekł za granicę i pracował jako kelner w najlepszym hotelu. Codziennie rano podawał filiżankę kawy właścicielowi hotelu. Nim ją wyniósł z kuchni, każdy pracownik do niej pluł i smarkał

Dobra ludzia z ciebie. Jak mnie przydusi odezwę się

To ci się chwali. Ja też nie psioczę na każdego faceta, bo ze starym się kłócę kilka razy w tygodniu

O co pytasz? Zapraszasz na filiżankę czy na wynos dasz całą paczkę

Te lachony mnie szczególnie przekonały

Wolę Gold Woseba, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Bierę

Prawa autorskie zastrzegam już dziś

Mam odwrotnie. W dzień zawsze ktoś czegoś chce, jestem raczej zabiegana i szum z ulicy mnie dekoncentruje.

Jak to szpieg z krainy deszczowców

Ja odwiedzam lumpeksy, a ty mi z giełdą wyskakujesz

O mielono mi właśnie idzie

Zejdź na ziemię i rozmawiaj ze mną nie jak z miliarderką, a bizneswomenelką

Czyta się "lekko" prawda? I ten cytat na okładce: " Być optymistą, kiedy ciągle na głowę spadają nam cegły? Tak, a wtedy niebo rozchmurzy się nad nami! Nie patrzmy już dłużej zazdrośnie na ludzi, którzy, ciągle uśmiechając się do życia, świetnie sobie radzą z wielkimi i drobnymi kłopotami, jakie niesie każdy dzień. To nie magia, to strategia, którą każdy może zastosować..."