-
Zawartość
7647 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez przewr(l)otna
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Potrzebuje by ktoś ocenił tę sytuację trzeźwym okiem
przewr(l)otna odpisał Oliloli na temat w Życie uczuciowe
Sprawa się rypła po pocałunku? Odpowiedż nasuwa się sama. Używasz złej pasty do zębów. -
Stosowalaś niewidoczne plastry na powieki? Tak. Nie.
-
To znaczy, że lada chwila zaczną się tematy o noworocznych postanowieniach. Mama mówi do syna. Jasiu, niedługo zaczniemy nowy rok i nowe życie. Tato rzuci palenie, ja słodycze, a ty? Ja mogę rzucić szkołę.
-
Gdzie tam do sylwestra. Miłego i tobie.
-
Każdy z nas chyba robi kilka zmian pozycji przez sen.
-
To jest fajne w filmach, lub na dwie minutki. Zmęczenie, lekki ból głowy, upał czy zwykła złość po kłótni powoduje, że człowiek szuka wolnej przestrzeni dla siebie. Nie ma też nic fajnego w tym, że facet przygniecie nas swoją łapą i nogą.
-
Ale prawdziwe. Każdy singiel myśli, że jak się ma partnera, to trzeba się każdej nocy tarmosić. I dlaczego w nocy, skoro za dnia lepiej smakuje.
-
Robimy. Mają całe łóżko dla siebie
-
Niby niewidoczne, a jakaś tam "skorupa" na twarzy jest. Podziwiam wszystkie kobiety z makijażem w upalne dni.
-
Szczerze powiedziawszy, nie czytam 90% tematów.
-
To mów do mnie po polskiemu
-
To pomogłaś. Co to jest make up?
-
...na kobiecym dziale Ale my lepiej potrafimy sobie skakać do oczu. Nie mają przy nas szans
-
Dlatego zapytałam was, czy znacie ten wynalazek. Niby prosty i niedrogi trick, a tak wiele zmienia. Nie zamierzam ich stosować, bo trzeba to jakoś makijażem zamaskować, a na to już się od dekad nie piszę.
-
Wiem, widziałam u tenisistów i siatkarzy.
-
O tym czytałam. Minge i Rozenek zrobiły ten zabieg.
-
Chciałeś powiedzieć, od tarmoszenia
-
Wczoraj się o tym wynalazku dowiedziałam 1 raz.
-
Ja mam pomadkę ochronną na zimne dni i kilka flaszek lakieru do paznokci. Coś tam jeszcze leży w kosmetyczne, muszę sprawdzić termin ważności Może to głupie, ale bardziej komfortowo czuję się bez makijażu.
-
Może nie tyle lepiej od nas, co ulga od cierpienia, wegetacji i bólu, z którym lek sobie nie radzi.
-
Dobranoc. Ja też uciekam.
-
Kuzynki młodsze ode mnie. To jeszcze nic. Nie jestem zabobona, nie wierzę w horoskopy i wróżby, ale... Teściowi zmarła pierwsza żona na raka. Była młoda, osierociła 10 letniego syna, któremu też żona umarła gdy młodsza córka miała 10 lat. Został tylko mój stary i ja Jestem genetycznie obciążona tą chorobą i tak czekam, czy tradycję podtrzymam I taka ciekawostka. Każdy z nich miał starszą żonę od siebie. Kilka lat, ale jednak. Ja też się do nich zaliczam. Był czas, że bałam się śmierci, teraz mówię o niej swobodnie. Jak przyjdzie, zjemy ostatni kawałek ciasta i może mnie zabrać do szoli. Na windę do niebios nie zasłużyłam. Chyba
-
Można dbać o siebie, swój żołądek, wątrobę, biegać codziennie o poranku, raz w tygodniu siłownia i umrzeć przedwcześnie jak mój szwagier na raka. Jego żona 15 lat wcześniej. Ta choroba trzyma się naszych rodzin... W jednym roku, na przełomie 3 miesięcy, rak zabrał mi mamę, jej siostrę i jej dwie córki. Takie życie, wszystkich nas czeka śmierć, trudno się tylko z nią pogodzić , gdy jest nieoczekiwana w kwiecie wieku.
-
Pewno AliEkxpress tym bardziej odpada
-
Rozumiem.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7