-
Zawartość
7647 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez przewr(l)otna
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
U nas są właśnie modne te mini plisowanki. I też często noszone przez młode i zgrabne dziewczyny. Też się na tym nie rozeznaję, ale stary mi powiedział A nawet kilka wskazał i dodał: Można?
-
Spodnie są dobre, bo nie trzeba tak często nóg depilować
-
Ja wiem dlaczego tak napisałam. Jestem zdana na portki i kiecki maxi
-
Byle nie poziome. Mnie poszerzają
-
Te ubrania ma z najdroższych sklepów. Nie chce wiedzieć jak się ubiera twoja kobieta...
-
Julia Roberts https://images.bauerhosting.com/legacy/media/5f31/708c/059e/c95c/7eb6/5770/Pretty Woman shorts suit.jpg?auto=format&w=1440&q=80
-
A według twojego, mój jest specyficzny
-
Oczywiście i to jest najfajniejsze. Ta różnorodność i możliwość wyboru. Szerokie marynarki, poduszki w ramionach są bardzo na topie, ale... trzeba pamiętać o własnym stylu. Nie wszystko co modne psuje do naszej figury czy poczucia estetyki. Nie oszukujmy się. Klasyczna garsonka jest zakupem ma kilka lat i kilkanaście imprez Kto ma kasę i śledzi trendy mody, kupi garsonkę ekstrawagancką na jeden sezon i sruuuuuu do pawlacza.
-
Są. Tylko balkon dla mieszczucha z blokowiska jest namiastką ogrodu. Chcemy tam posiedzieć w otoczeniu kwiatów. Siatka i kraty mogą się kojarzyć z "więzieniem".
-
Nie można nadawać ile się chce. To jednak blokowisko i trzeba się liczyć z sąsiadami. "Walka" musi być skuteczna i dyskretna.
-
Zabrałam głos w temacie tylko dlatego, że jestem pogromczynią tych zasrańców balkonowych. Każdy patyczek na balkonie oznacza, że gołąb chce zbudować gniazdo. Okres lęgowy mają kilka razy w roku Jajko można wyrzucić, piskląt nie! Obstawiam, że do ostatniego jajka nie miał "przejścia", tak balkon zasrany.
-
Od cioci słoikowej? Bo babcia przewrotna kompocik przyniesła https://imgur.com/a/vM0MXow
-
18 letnia dziewica? Z choinki się urwałeś?
-
Dlatego czekam na jutrzejszy mecz mężczyzn, żeby nie było
-
Długo nad swoim nie myślałam On obok myśliwskiego nawet nie stał. Zrobiłam porządki z resztek i jest do odgrzewania jak na ciepłe przyjdzie ochota.
-
Aż tak mnie tu znieść nie potrafisz?
-
Przecież dzisiaj dopiero ceremonia otwarcia.
-
Bigos zrobiłam "na winie" 2 dni temu i nic nie gotuję. Nie chce się jeść w taką pogodę. Ogórki, sałata, pomidory mi schodzą i smalec staremu swojski do tego zrobiłam.
-
Nie zemdli. Dodaję po kropelce do kawy
-
Tam nie było mięska. Był makaron z musem jabłkowym
-
Tego się nie szuka. To albo z nieba spada, albo z ziemi się wyłania lub wiatr przywieje
-
A już zaczynałam ciebie lubić Muszę sobie na słomiance zapisać dużymi literami: Wielbiciel cnót niewieścich o pojemnym sercu. Zerowe szanse na miłość po grób
-
Mówisz tak, bo zawsze miło się nam rozmawiało. Bo tak to widzę z perspektywy lat. Inni mają powody by mnie inaczej postrzegać
-
Spoko. Wczoraj nie wiedziałam kto mi kazał uwodzić Miecza itd. Dzisiaj już kojarzę z kim rozmawiam. Miałam zapytać dlaczego jego? Wybrać sama nie mogę ?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7