Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przewr(l)otna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4812
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez przewr(l)otna

  1. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Jej się nie dało nielubić.
  2. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Czosnek mi pomógł, za rumianek dziekuję, sama se... wypij
  3. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Moje pierwsze kroki w internecie poza GG, to blog pani Marii Czubaszek. To tak na marginesie
  4. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Serio? A możesz tak w skrócie powiedzieć gdzie odczuwał ból prócz barku? Promieniuje w inne miejsca? Na marginesie. Miałam silny ból ucha w same święta. Czytałam w necie co zrobić zapobiegawczo. Znalazłam poradę, żeby wsadzić do niego obrany żabek czosnku. Tak do połowy, żeby nie wpadł do środka. Zrobiłam tak i przysiegam, że ból całkowicie zniknął i nie powtórzył się. Jedyny minus to niedosłuch. Mąż coś mówił a ja- co? Mów głośniej. Od tej pory gdy czegoś nie usłyszę bekę sobie ze mnie robi. Weż babo wyjmij ten czosnek z ucha bo nie chce mi się dwa razy powtarzać
  5. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Czekaj a może to ich dojrzała wersja gry wstępnej?
  6. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Nieżonaci żyją dłużej, bo nie mają żon
  7. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    On robi to samo. Do felczera nie pójdzie. Teść poszedł do lasu po drzewo (swojego lasu jak coś) a miał mocno zaawansowane stadium raka. Zmarł 3 tygodnie później. To chyba u nich rodzinne.
  8. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    On to tłumaczy tak- drugą rękę mam zdrową i chyba ciągle myśli, że ma 20 lat, ciało samo się zregeneruje.
  9. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Chłop ze wsi, żadnej pracy się nie boi... W wolnym tłumaczeniu- uparty osioł!
  10. przewr(l)otna

    Nie trzeba wojny...

    Dostaliście takiego sms-a? https://zapodaj.net/plik-pSk7hH5WsK
  11. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Coś na wzór Od kilku miesięcy narzeka na ból barku. Smaruję, naklejam plastry, proszę by udał się do lekarza. Ale nie! To "twardziel" przecież i jak ostatni ...a dźwigał ciężary w pojedynkę. Teraz czuje ból ze zdwojoną siłą i mówi, że samo przejdzie. Co się nastęka i chce żeby mu dmuchać w ziazi ziazi to jego, a ja muszę przez to przejść z uśmiechem na twarzy
  12. przewr(l)otna

    ciężki dzień

    Ja! Mąż "walczący o życie"...
  13. przewr(l)otna

    Nie trzeba wojny...

    Bardziej mi chodziło o "...już w ich pobliżu zaczną kręcić się tacy, których to będzie nudzić..." Obawiam się, że kiedy kamery zgasną, ci ludzie zostaną sami i być może będzie jak w 1997r Nasze dary trafiały w niewłaściwe ręce. Cały czas wchodzę na naszą stronę internetową. Już są uruchomione punkty zbiórki i konta bankowe gdzie można wpłacić dowolną kwotę.
  14. przewr(l)otna

    Nie trzeba wojny...

    Historia lubi się powtarzać prawda? Najpierw dramat, potem szabrownicy i cwaniacy szukający zysku na nim, a na końcu to "...ktoś musi posprzątać. Jaki taki porządek sam się przecież nie zrobi. Ktoś musi zepchnąć gruzy na pobocza dróg, żeby mogły przejechać wozy pełne trupów. Ktoś musi grzęznąć w szlamie i popiele, sprężynach kanap, drzazgach szkła i krwawych ...ch. Ktoś musi przywlec belkę do podparcia ściany, ktoś oszklić okno i osadzić drzwi na zawiasach. Fotogeniczne to nie jest i wymaga lat. Wszystkie kamery wyjechały już na inną wojnę. Mosty trzeba z powrotem i dworce na nowo. W strzępach będą rękawy od zakasywania. Ktoś z miotłą w rękach wspomina jeszcze jak było. Ktoś słucha przytakując nie urwaną głową Ale już w ich pobliżu zaczną kręcić się tacy, których to będzie nudzić..." W.Szymborska.
  15. przewr(l)otna

    Nie trzeba wojny...

    Nie wszyscy. "Powódź w Polsce, aktualna sytuacja nadal jest dramatyczna. Pojawił się kolejny problem. Tam gdzie woda opada mogą pojawić się szabrownicy okradający zalane domy. Na razie złodzieje okradli m.in. strażaków pomagających w walce z powodzią"
  16. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    Żeby kochać i być kochanym w trwałym związku nie trzeba dzieci i welonu.
  17. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    Czyli byłam bliska prawdy.
  18. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    Lub znudzi skakanie z kwiatka na kwiatek. Nie chce się wypowiadać za facetów, mogę się mylić, ale czy to nie jest tak, że do pewnego okresu życia stawiacie na ilość, żeby zaspokoić chuć, aż zaczynacie dojrzewać do pozyskania "jakości" i trwalszych relacji?
  19. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    Życie nie jest tak kolorowe jak je przedstawiasz. Nie każdy "skonsumowany" związek kończy się białą su/kie/nką i gromadką dzieci. Poza tym. Tak sobie myślę, że samą seksualnoscią nie da się usidlić faceta aż po grób.
  20. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    Tego nie wiem. Rzadko się wypowiadam na takie tematy. Skoro już to zrobiłam dodam od siebie, że jest on ważny w związku. Unikanie z powodu niedopasowania jest złe.
  21. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    Tak. Ja jestem od tych pakietów A wspomnianego kolegi już nie czytam. Dość tego heblowania. Zbyt obleśny jest.
  22. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    Ja jestem w przedziale: Jeszcze później
  23. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    Coś tam pamiętam Seks jest dla mnie dopełnieniem uczucia, zaufania i pożądania. Bez tego nie ma bzykania. Gdybym jednak miała inne podejście do tematu, to prosiłabym o zmianę imprezy. Nie wybory mistera ( metroseksualnych chłopaczków) tylko jakiś pokaz zwinności i sprawności komandosów
  24. przewr(l)otna

    Jak ważny jest seks dla kobiet?

    W temacie może się wypowiedzieć kobieta, która ma okres świetności i dzikiego pożądania za sobą?
×