Żaba Monìka

Ciesze sie, ze mi to wyjasniles. Bez Ciebie nie wiedzialabym gdzie jestem ani co robie.

Na zoomie nie, bo to nie jest wystarczajaco secure, Chinczycy na tym szpiegowali czy cos tam i nie mozna tego uzywac. A na Teams tak, uzywamy tego caly czas.

A czemu ona ma sie do Ciebie dostosowywac? Moze Cie nie lubic i Ci dogadywac, wolny kraj. Kafeteria to nie Twoj dom tylko publiczne miejsce.

Ty go nadal prosisz o wybaczenie, nie ma dla Ciebie nadziei.

No jednak wszystko ma swoje granice, Ty wpadlas w jakis szal. Choc spoko, mnie tam nawet smieszy jak jedziesz po Leksie, bo on tez po wszystkich jedzie, ale Szynszyle moglabys zostawic w spokoju, bo nic Ci nie zrobila.

Nie.

Czlowiek sie uczy przez cale zycie

Nie musisz tak krzyczec, spokojnie.

Wynikalo na to, ze tak.

Do zaspokojenia ciekawosci, a do czego niby?

Przemek i Lezak pokazywali, ale jednak wolalabym tego nie widziec.

Zazdrosc to brzydka cecha.

Od Lexa i Przemka i tak lepsi.

Wyobraz sobie, ze ludzie spotykaja sie ze soba ze wzgledow towarzyskich.

A jak chca od Ciebie kase, znaja Cie? Przeciez jak wyjdziesz ze sklepu to Cie nie znajda.

Nie masz ...enki, nie musisz placic. Mogą zrobic zwrot na kasie przeciez.

I co w związku z tym? Majowe swieta sa swieckie, czy Ty jako katoliczka idziesz wtedy do pracy, bo to swieckie swieto?

Dziki kraj, dzikie obyczaje.