Żaba Monìka

Prawie kazdy sie tutaj hejtuje, nie rozumiem tych nagłych pretensji o epitety. Pan RJ tez dzis rzucal tekstami nieladnymi, no bywa, poniosą nerwy, ale po co robic z siebie ofiarę. Przeciez nie jestescie tutaj pierwszy raz i jesli Was to dotyka to lepiej dać sobie spokój. Osobiscie wolę gdy ktoś mnie wyzwie w nerwach, ale potem na drugi dzien normalnie ze mną gada, a nie wyciąga pretensje sprzed 100 lat i jeszcze obrabia doopę za plecami. Jest tutaj paru takich i to sa czasem faceci na dodatek, choc zachowuja sie jak stare baby na wsi (przepraszam za generalizacje genderową)

To, ze ktos nie jest rozgarniety nie oznacza, ze jest glupi. Np. Einstein byl wyjatkowo nierozgarniety zyciowo i sam sobie potrafil klaskac, bo nie wiedzial, ze o niego chodzi

Posiadanie chlopa to zaden wyczyn, a czasem wrecz przeciwnie, krzyz za grzechy

Co mnie ominelo? Jaki projekt?

Jak kiedys znajdzie kobite, na ktorej mu bedzie zalezec to nagle koledzy przestana byc najwazniejsi i pojedzie do niej nawet na drugi koniec Polski.

Jest to wbrew psychologii tlumu, ale zdarza sie jednak.

Bez przesady, w Polsce tez sie zdarzaja akty solidarnoisci, nawet mielismy slynne na caly swiat zwiazki zawodowe, ktore sie nazywaly "Solidarnosc".

Wiem, ze myslenie zyczeniowe, ale jednak czasem ludzie reaguja i tym pomagaja.

Mizogini pisza to samo o wszystkich kobietach. To, ze ktos cos robi nie oznacza, ze to domena wszystkich kobiet, albo tylko kobiet.

Powinno wiecej osob reagowac wlasnie, w tlumie sila, inaczej chamstwo i agresja calkiem zapanuja.

Tak, ale do tego potrzeba nieco wysilku, poza tym zalezy jak silne emocje nami kieruja. Czesto czlowiek popelnia bledy calkiem swiadomie, bo nie potrafi pokonac np. strachu.

Wole sie jednak cieszyc swoim. Ale jesli komus sie cos uda to tez fajnie, zwlaszcza gdy o czyms bardzo marzyli.

Ha ha, a z angielskiego tez Cie przepytywal?

Widac oni Ciebie tez.

A mowia, ze w Polsce nie ma juz tradycji zaaranzowanych malzenstw.

Ha ha, no dosyc nietypowe oswiadczyny

Widzisz, babcia nawet o tym pomyslala, to byla życiowa kobieta

Jestes malo romantyczny, ale Ci wybaczam przez pamiec o Babci.

Tak kochanie.

Nie chce nic mowic, ale moj tez niektorych denerwuje.

Moze to ja bylam ta Marzena?

Tak, zachwalala, ze ma pracę, mieszkanie, a jego siostra ma meza Murzyna. Wiec swiatowi ludzie, moglabym wracac z Londynu Moja babcia to praktyczna kobieta, kazdego wyciagnie z przegrywu.

To go nie nakladaj na oczy

Ha ha, niezle, mnie babcia umówiła z jakimś facetem ale nie na seksy na szczęście choc chciala nas zamknąc w pokoju i dac wódki na rozluźnienie

Mylisz bycie milym z byciem nieasertywnym.