Kingeczka

Od nowego roku ograniczam przekąski na mieście, ewentualnie jakiś napój czy smoothie, wolę gotować w domu że świeżych czy mrożonych warzyw.

pochwalę się, że nie kupiłam żadnego niepotrzebnego badziewia w grudniu, kosmetyki i witaminy cierpliwie czekają na wykończenie zawartości opakowania. nie dałam się naciągnąć na świąteczny szał zakupów.

No i co,dużo kupujecie w 2025? Ja właściwe tylko coś kupię jak mi się skończy, zniszczy, a jestem nastawiona żeby samemu coś stworzyć dekoracje np.

Ja już bardzo mało kupuję i będę jeszcze mniej kupować. Najbardziej mnie interesują treści zero waste, low buy, no buy, upcycling.

Ja już nie obserwuje żadnych słupów reklamowych i zajebiście się z tym czuje, mniej zwrotów i oddawania niepotrzebnych zakupów. Kupuję tylko jak coś się zepsuje, jedzenie i smaczki na mieście.

Więcej niż 10.

Bo przecież je borówki codziennie, a zaraz zaraz już nie je...

Był srajw?

Perfumy strasznie ciężko sobie dobrać, przecież taki prezent może od razu wylądować w koszu lub iść do darów.