Kingeczka
Zarejestrowani-
Zawartość
2356 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Kingeczka
-
Nie ma co robić i się zajmuje jakimiś głupotami, co ludzie normalni mają w tuppie. Jak ja trzymam kciuki żeby jej oglądalność spadała.
-
Wiem, że się pytam już kolejny raz czy żadna w was nie kojarzy Noxelii? Jak dama mi się z nią kojarzy
-
Mam nadzieję, że larwy nie są łatwowierne i też już kończe. A dama pomalowała... kibel na brązowo...
-
Te jego wiCki też mi się nie podobają, pamiętam robił jakąś dekoracje z liści we vloo i wszystkie się zachwycały no bez przesady...
-
No bez sensu to, przecież istniała szansa, że się nie uda i musiał się WSZYSTKIEGO z "kąta" pozbyć?
-
"Jako że myślałem, że wszystko ...wszystkie pieniądze co miałem przelałem osobie.... potrzebowała, bo .... była w tragicznej sytuacji". I tutaj coś mi się nie klei, śmierdzi mi ściemą. Sorry.
-
No nie zostawił opisał wszystko ze szczegółami, jak zdobył leki i co zrobił. Wejdź sobie na zrzutkę jego i przeczytaj, nie klei mi się ta historia .
-
Ale np. nie wiemy jaki był dla tego faceta, to że nam się ktoś podoba nie znaczy, że ma należeć do nas.
-
Ja nie wiem po co ten opis próby na tej zrzutce taki dokładny. Wiadomo, że różni ludzie to przeczytają dla niektórych będzie to dziwne, niektórzy mogą sobie "jaja" robić. Ja bym coś tak intymnego zostawiła dla siebie...
-
No ale co w tym ciężkiego, podstawowe frazy po angielsku trzeba umieć i siłę podnieść walizkę, umieć zrobić herbaty. Do tego, że jest gejem nic nie mam akurat.
-
Haha jak dama.
-
Niech ona swoje coopsco i visriv trzyma i się nie boi o moje horses.
-
Ja byłabym ostrożna, można stwarzać mile pozory a robić nieźle numery na boku, szczegół ludzie z uzależnieniami potrafią być mega "zaradni" w wyciąganiu kasy. A co do damy... Wiadomo, że prawie nic dobrego się nie da powiedzieć.
-
Mnie się wydaje, że o to chodziło, że dama mówiła że tylko brzydcy nieudacznicy siedzą i ja krytykują, a ona się pokazała szczupła, zadbana umiejąca się wypowiedzieć i wypunktować. Hmm a potem właściwie nie było po co ciągnąć tematu. Bo jaka jest każdy widzi.
-
Czy tylko ja pamiętam noxelię? trochę mi się z damą kojarzy
-
Czy jakiś wypełniacz znowu robiła, wygląda jak piggy.
-
Gdyby nie ta chytrość i przebiegłość widoczna na przestrzeni lat to bym myślała, że jest nie do końca sprytna.
-
-
-
A co to może być np. kolejny sikający i kupkający zwierzak, mukbangi śmieciowego żarcia, zabiegi w Turcji, powrót do filmików z wanny itp.
-
Jak ma brudny ekran to do tego laptopa jest potrzebna ścierka a nie pędzelki, tak kręci że bez sensu te gadki wychodzą.
-
-
Wykapana narcyzka.
-
Jedyna wicka szczera napisała, że nieładnie to wygląda te same kafle na podłodze i ścianie.
-
Wiadomo lepsze tysiąc kupić pierdółek niż naprawić. Siccu i coupa w kuchni do przeżycia.