WychodzeNaChwile

Noc się kiedyś skończy, więc chodźmy zanim znajdą nas

nie wiem - nigdy aż tak się w to nie zagłębiałem

mi przy 23 robi się ciepło i się rozbieram, przy 27 to bym chyba siedział goły

zawsze może zostać - droga do zawodu otwarta 1820 godzin w jakieś 4 lata

u mnie od kilku godzin 0,7 C ale pół dnia siąpi

chcesz fotkę mojego Bentleya?

o ile istnieje?

mów mi tak jeszcze bo mam dreszcze...

ciekawe... czy jakbym się opił Magi to bym pobił rekord świata w biegu... do najbliższej sławojki

człowiek t w większości woda to jakby tak podgrzać to bylibyście parą

to ja podziękuję nie ma jakiejś Kubusiny czasem?

nie no przecież jak drzewo się przewróci na dach to się odbija bo dachy są z gumy tylko tak wyglądają

z Kubusiem szybciej dojdzie?

a żabki nano 24/7

to już mój ulubieniec tak kaleczył nasz język: Stójmy! — Jak cicho! — Słyszę ciągnące żurawie, Których by nie dościgły źrenice sokoła; Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie, ale się chociaż wytłumaczył: grzech gramatyczny popełniony z namysłem i nieprędko chyba skruchę uczuję. Odwykłem od dźwięków mowy ojczystej, kołysa i kląska milsze dla mnie aniżeli sze i szcze. Może się potem poprawię, ale dotąd muszę się swojego ucha radzić i jemu zaufać także drogą do zostania wieszczem jest twórcze języka kaleczenie