Och jej jak wy wszystkie się o nią troszczycie... Naprawdę, praca to nie jest jedyny model życia. Popularny, ale nie jedyny. Myślę że nie jedna kobieta jej zazdrości tego, że żyje po swojemu, szef nie stoi jej za plecami. A to ktoś tam zna pracujące matki trójki dzieci ze wsi to nie jest żaden argument. Ktoś inny zna takie, które zrezygnowały z pracy wychowując tylko jedno. A ktoś inny w ogóle nie ma dzieci. Myślę że Monika płaci sobie KRUS, więc jakąś tam emeryturę będzie miała. Żyje jak chce.
Piszecie ze można ugotować obiad na 3 dni. No można, owszem. Ale wtedy randomy z kafeterii by ją obsmarowywaly, że takie starocie dzieciom daje. Haha. Ludziom nie dogodzi, zawsze wiedzą lepiej co dla kogoś innego dobre. A mogłybyście w tym czasie popracować i pointegrować się z realnymi ludźmi zamiast wypisywać bzdury na tym forum.