ytam bo trochę mnie niepokoi podejście mojego psychologa a właściwie Pani psycholog, bo mam dość duży problem, który wpływa na każdy aspekt mojego życia i w sumie bardziej niż jej rad i pomysłów potrzebuje wsparcia psychicznego typu: 'wszystko będzie dobrze', 'proszę się nie przejmować', 'współczuje panu'
Nie wiem w zasadzie czy powinno się oczekiwać takich słów od psychologa bo jest to jakiegoś rodzaju budowanie więzi emocjonalnej z psychologiem...
Ale ona tak podchodzi do mnie ozięble i z dystansem mimo, że mój problem sprawia, że czuję się bardzo źle no i nie widzę u niej współczucia.