Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pan Adaś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam, zbierałem się już pewien czas aby napisać post...i swego rodzaju zapytanie na tym forum, i o to ten dzień nadszedł. Przechodząc do rzeczy: Od 5 miesięcy zmagam się z bólami w klatce piersiowej, które często są punktowe, ściskające i kłujące. Czuje przyspieszone bicie serca, a wraz z nim dyskomfort...nie bylo by nic w tym dziwnego, ale czuję to najczęściej właśnie w spoczynku. Często również doswiadczam takiego "zaciemnienia" przed oczami, które pojawia się w momencie kiedy postanawiam wstać, a w ostatnich dniach takiego znużenia, zmęczenia. Przez okres tych 5 miesięcy miałem wykonywane badania krwi, oraz 3 razy EKG. Lekarze którzy przygladali się owym wyniką komentowali je często jako: "Książkowe, doskonałe" , "Serce masz jak dzwon". Daje mi to ulgę, ale nie w bólu który odczuwam. Czekam już tylko na wizytę u Kardiologa, do którego termin mam dopiero 6 lipca. Lekarz w szpitalu, oznajmił mi że wszystkie moje objawy mogą pochodzić po prostu z przechodzonego przeze mnie okresu dojrzewania, albo i nerwicy. Dlaczego wspominam o nerwicy? Jak wspominałem wcześniej, zaczęło się to 5 miesięcy temu. Przeżyłem wtedy...tak przynajmniej myślę: Atak Paniki. Kładłem się spać, i akurat w momencie przysypiania, poczułem silny ból w klatce piersiowej, zacząłem się cały trząsci, świat zaczął wirować, czułem bardzo szybkie bicie swego serca... Gdy zmierzyłem cisnienie wyniosło okolo: 180 coś. Całą noc się trzęsłem, następnej nocy przeżyłem to samo ale udało mi się tej akurat zasnąć. Przez resztę czasu, czułem opadający na przestrzeni dni ból w klatce piersiowej, a w tym towarzyszące myśli o "Atakach serca", "Śmierci" i tak dalej.... Rozmawiałem prywatnie z znajomym psychoterapeutą, i po "wywiadzie" uznał że są to objawy silnej nerwicy...często widuję owe przypadki u siebie w robocie. Na przestrzeni czasu, powoli czuję się co raz lepiej..Zażywam hydroksyzyne firmy Adamed (10 mg) którą przepisal mi lekarz w szpitalu. Swój tryb życia uważam za dości aktywny, jak i zdrowy w posiłkach. Za niedługo będę miał 18 urodziny.... chciałbym w końcu zacząć normalnie żyć. Na chwilę pisania tego posta, czuję dyskomfort w klatce piersiowej... Piszę ten post głównie z powodu chęci rozmowy, konwersacji, dowiedzenia się czegoś więcej na podstawie doświadczeń innych, jestem otwarty do dyskusji. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam
×