-
Zawartość
42 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Mertyna
-
Jakbyś przez cały tydzień była testerem połączeń kolejowych w województwie pomorskim, to też musiałabyś odpocząć
-
Magda we vlogu zabroniła jakichkolwiek komentarzy na temat tego co zrobiła z kotem. Proszę jej słuchać!! Nie wolno komentować! Guzik jest szczęśliwy, już siedzi w transporterze i czeka aż szwagier, którego się panicznie boi zawiezie go na inspekcję kolejnego etapu remontu do Redy. Dobrze, że remont idzie bardzo powoli, na spokojnie, to jeszcze Guzik nacieszy się podróżami, bo to go uszczęśliwia. Guzik źle znosi pobyt w nowym miejscu, czuje się wyobcowany i samotny, dlatego jego opiekunka Madzia codziennie zostawia go samego i wybywa na cały dzień, żeby pojeździć siebie koleją. Tu się wszystko trzyma kupy i wszystko jest robione w trosce o kota. Złośliwcy z kafe, działaczki prozwierzęce oraz pracownicy schroniska, czy innego TOZU, proszę nie komentować i nie siać plotek, bo będzie ban
-
świetny pomysł, podeślij im również linka do ostatniego filmiku, gdzie wprost mówi (kłamie) co robią temu kotu, schronisko z pewnością zainteresuje traumatyzowanie tego zwierzęcia.
-
Madzia znowu z samego rana wystawiona przed dom i włóczy się po peronach. Za pewne znowu do wieczora, jak siostra już będzie w domu i powie, że może wracać. Ciekawe, co wymyślą na zimę, czy też codziennie będzie musiała robić objazd McDonaldów i dworców PKP.
-
To chyba teraz jej nowa praca.
-
Widzę, że pączuś znowu się odpalił na swoich widzów, ciekawe jak się to da nich skończy. Wszystkich chyba nie zablokuje, bo zostanie mu garstka pań 60+, które średnio rozumieją, że takie zachowanie tfurcy cyfrowego, to raczej nie jest norma w social mediach.
-
A co oni mają do stracenia, godności, prywatności i dzieciństwa dziecka już i tak nie odzyskają, więc mogą się sprzedać i zbłaźnić do reszty, do emerytury wystarczy. Tylko raczej publika im się skurczy, bo już kolejne granice chamstwa, bezczelności i odklejenia przekraczają, a ich grupa docelowa raczej nie jest rozwojowa, zakochane w nich starsze Panie tez po kolejnym wyrzygu mogą zacząć się od nich odwracać.
-
żeby mogły sprzedać mieszkanie, to musiałoby być ich własnością, a patrząc na ich brak ogarnięcie, nie sądzę, żeby tak było. Przecież ona nawet progu na balkon nie zlikwidowały przez 30 lat, a my tu o jakimś dostosowaniu mówimy. Tam nawet klamki i włączniki nie zostały obniżone, blat w kuchni, podnośnik w łazience. kompletnie nic.
-
Ale matka gigantycznie otyła i schorowana była już od dawna, wiadomo było, że to się skończy pogorszeniem stanu zdrowia i tak, jak teraz szpitalem a potem długą rekonwalescencją, a Madzia miała to gdzieś. Kamerki, miikrofony, głupoty, zero myślenia o przyszłości, odłożenia kasy na pomoc. Wynika z tego, że zawsze planem B była Asia, nawet chwilę przed własnym ślubem. Nic tam nie było zaplanowane, zabezpieczone, totalny brak odpowiedzialności i zdrowego rozsądku u obu Pań z Redy.
-
Też mam nadzieję, że mąż ją jakoś ochroni, ale nie wiadomo, czy już nie jest za późno i Asia psychicznie jest tak zmanipulowana, że uważa,, że opieka nad Magdą, to jej obowiązek. Tak, czy inaczej nie sądzę, żeby Magda wyciągnęła jakiekolwiek wnioski z zaistniałej sytuacji i wzięła się do jakiejś konkretnej, prawdziwej roboty i zaczęła dbać o swoją przyszłość.
-
Matka Magdy w szpitalu, Asia znowu musi ratować sytuację i to chwile przed swoim ślubem.