Pytanie kieruję do mężczyzn. Za zbędne komentarze z góry dziękuję.
Od dłuższego czasu w pracy przygląda mi się pewien mężczyzna. Nieco starszy, tylko że.. Te spojrzenia są nieco dziwne. Mało co o nim wiem, lecz gdy idę korytarzem na wprost niego cały czas tym hipnotyzujacym spojrzeniem patrzy mi się głęboko w oczy na tyle dłuuugo dopóki nie spuszczę wzroku. Czasem jest to dla mnie krępujące, dlaczego mężczyźni tak robią, czy to jakaś gra? Czy mężczyzna chce czymś takim coś przekazać tej drugiej osobie.